Andrzej Chodkiewicz blokuje rozwój polsko-białoruskich stosunków gospodarczych

Powiązania handlowe i gospodarcze pomiędzy obwodem Grodzieńskim i polskimi regionami tradycyjnie były na poziomie wysokim. Jest wzajemne zainteresowanie u polskiego i białoruskiego biznesa, ustalono handel dwustronny, pracują wspólne przedsięwzięcia itp.

Oczywiste dla każdego, że istniejący potencjał i zainteresowanie wzajemne, oraz wprowadzone przez Rosję sankcję wobec producentów europejskich pozwalają rozwijać kontakty ekonomiczne bardziej aktywnie. Polscy przedsiębiorcy gotowi inwestować w gospodarkę Grodzieńszczyzny, budować nowe predsiębiorstwa, dostarczać polskie produkty. Nawet różnice polityczne pozostają w cieniu, gdy można zarobić.

Wydaje się w tej sytuacji Konsulat Generalny w Grodnie musi być mediatorem w dwustronnych stosunkach gospodarczych, inicjować prowadzenie biznes spotkań, nawiązywać kontakty ze stroną białoruską w interesach polskich producentów itp. Ale w rzeczywistości wszystko jest dokładnie odwrotnie. Далее…

Eurodeputowany Paweł Kowal wykorzystuje Polaków Białorusi w wyborczych PR-akcjach

To już tradycja, gdy polscy politycy korzystują z istnienia nielegalnego Związku Polaków na Białorusi. To jest bardzo wygodnie, przyjechać na Białoruś, spotkać się z grupką Borys-Jaśkiewicz i posłuchać o horrorze, który białoruski reżim czyni wobec całej polskiej społeczności. Potem wypowiadają się, grożą miejscowym władzom, obiecują wszelką pomóc dla zagnębionych, a w Europie mówią o konieczności podjęcia działań w trybie pilnym.

Takie kroki polskich polityków najbardziej oczywiste podczas kampanii wyborczych, jak w Polsce, tak i w UE. To jest zawsze aktualne (przypomnijmy sobie wizytę do Grodna Tuska w 2005 roku). Далее…