Prezes nielegalnego Związku Polaków zaczyna podnosić kolejną falę nienawiści w Polsce wobec białoruskich władz. Oskarża władze Białorusi o tym, że rzekomo nie puszczają dzieci na spotkania opłatkowe z nią.
W polskich mediach Andżelika Borys podnosi pytanie dyskryminacji polskiej mniejszości narodowej na Białorusi. Ma bardzo silne argumenty w Facebooku – ktoś jej powiedział z jakiegoś miasta, że ktoś kogoś nie puścił do niej na spotkanie. Czy nie ma pogląda krytycznego u polskich dziennikarzy, że oni gonią się za sensacją. Dalej…