Wizyta Sikorskiego

Kowalski napisał(a):

Polakom na Białorusi trzeba łączyć się, a nie czekać że ktoś za nich rozwiążą problemy, które sami sobie narobili. Kłutnie pomiedzy sobą doprowadzili do zniszczenia Związku Polaków – w swoim czasie największej organizacji społecznej na Białorusi. I niema sensu mówić, że te dwie żałosne grupki na Budzionnego i na Dzierżyńskiego mogą nazywać się ZPB.
Jak historia może sie powtarzać! Pod koniec XVIII w. walczące między sobą polskie partie zaczęli zwracać się o pomoc w pokonaniu swoich wrogów do zagranicznych sąsiadów. To doprowadziło do zniszczenia polskiej państwowości. W 2005 r. Kruczkowski, nie chcąc oddawać władzę, zwrócił się o pomoc do władz białoruskich i to doprowadziło do zniszczenia Związku. A. Borys nie mogąc powstrzymać swoje wygurowane ambicje zaczęła samobójczą walkę z władzą. Rezultaty tej głupoty są widoczne – wieloletnia praca tysięcy Polaków na Białorusi na rzecz odrodzenia polskości została zniszczona przez kilku oszołomów przy mocnej medialnej podtrzymce.
Chociaż czas pracuje na naszą niekorzyść, są jeszcze szanse aby zacząć reanimować ZPB. I zaczynać trzeba od tego, aby spotykać się i rozmawiać, planować Zjazd pojednawczy. I nie ważne, kto zostanie Prezesem, ważne aby zaczęli pracować Działy Oświaty i Kultury. Niema sensu czekać, że nastąpią zminy polityczne na Białorusi – Polacy na Litwie żyją jak by w państwie demokratycznym, a taksamo są dyskryminowane. Trzeba szukać sposobu działać w tych warunkach, w jakich mieszkamy. A czas pokaże, czy Polacy na Białorusi potrafili znaleźć wyjście w tej trudnej sytuacji.

Kowalski napisał(a):

Niepoważnym jest ten tekst, gdzie prawie w każdym zdaniu jest znak zapytania! Pytania są tak absurdalne, że niema chęci dawać na nich odpowiedź.
Kruczkowski wykonał to, co polecili jemu jego przełożone. I to stało się początkiem likwidacji ZPB. Ale to jusz historia, która została w pamięci. Zreszty, w cylizowanym świecie, jeżeli kierownik organizacji w jaki kolwiek sposób skompromitował organizacje, za sprawą honoru, odrazu podaje się do dymisji. Kruczkowski wpakował sie we wszystkie skandale, w tym również i seksualny i jeszcze miał aspiracje na Prezesa ZPB!?
Również niepoważnie wyglądają pytania o roli kierownictwa Wspólnoty Polskiej i Dyplomacji. Jeżeli Polska wydaje rocznie olbrzymie pieniądze na istnienie ZPB to napewno ma prawo reagować na przebieg wydarzeń w organizacji.
W moim poprzednim komentarzu ja podniosłem kilka tematów, ale reakjca nastąpiła na zdanie o Kruczkowskim. Wychodzi, jeżeli uderzyć w stół, to nożyce się odezwą…
Zreszty, chciało by się przeczytać bardziej poważne komentarze, a nie nerwowe bluzganie.

z macierzy napisał(a):

Panie Kowalski-sprytny nick-bardzo popularne w Polsce nazwisko wcale nie musi oznaczać, że pod nim kryje się osoba-Polak. Protekcja germanofilosemickiego reżimu zdradza autora intencje, z jakimi przyszedł na ten blog. Myślę, że Polacy na Białorusi, oraz Białorusini zrozumieją, że wizyta prosyjonistycznego janczara, reprezentujacego polski rząd nie może zaowocować czymś, co dla Białorusi będzie korzystne. Ta klika szuka kolejnych ofiar do grabienia, bo w Polsce już niewiele polskiego pozostało. Białorusini-uważajcie na tych złodziei.

znawca napisał(a):

No, bo sam jesteś bez sensu i masz kapustę w głowie czy rąbankę, Pane „Kuwalski”. Albo jesteś zaślepiony albo mieszkasz na Zachodzie i nie wiesz co w Warszawie się dzieje?