Na portalach społecznościowych po wyjazdu artystów z Białorusi do Białegostoku na festiwal-jarmark „Kaziuki” rozpoczęła się dyskusja na temat faktu, że rzemieślnicze i artystyczne sukcesy nie były kryterium selekcji do wycieczki, głównym warunkiem wyjazdu do Polski była bliskość do szefów nielegalnego Związku Polaków.
W szczególności, w sieci „Facebook” jeden z artystów napisał, że decydował o wyjazdzie właśnie tych ludzi jeden człowiek – Andżelika Borys. W to łatwo uwierzyć, bo jej autorytarne zachowanie powszechnie wiadomo każdemu, kto z niej rozmawiał. Ona od dawna dzieli ludzi na godnych Polaków i tych, których ignoruje. Mały prezent rzemieślniczy, mówią, zawsze może poprawić jej stosunek do artysta. Далее…
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
« Cze | ||||||
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 |