Były radca Ambasady RP na Białorusi, szef Wydziału Polityczno-Ekonomicznego, były pracownik Zakładu Inwestycji NATO i Prezes Zarządu Ośrodka Analiz Strategicznych (Warszawa, RP) Witold Jurasz zamieścił artykuł na stronie onet.pl „Łukaszenko i Bury, czyli o tym, że PiS nie kontroluje polityki wschodniej”.
Jeśli weźmiemy krótkie streszczenie artykułu, to:
Reset polsko-białoruski, który usiłował realizować Szef dyplomacji Witold Waszczykowski, był od samego początku sabotowany przez aparat państwa, którego PiS nie kontroluje;
Polska de facto nigdy nie zaoferowała Mińskowi niczego poza słowami;
Jedyną szansą na zmianę polityki zagranicznej na kierunku białoruskim na zgodną z polską racją stanu jest to, że być może politykę każe Warszawie zmienić Ambasador USA.
Jako symboliczny przykład pierwszej tezy autor podał przykład corocznego marszu polskich nacjonalistów, który przy wsparciu władz odbywa się w Hajnówce ku czci Romualda Rajsa pseudonim Bury, znanego z mordu na 79 cywilach w tym kobietach i dzieciach pochodzenia białoruskiego.
Trzeba dodać, że tylko Andrzeja Poczobuta na Facebooku „mdli” od ataków na Burego, który palił żywcem ludzi z białoruskich wiosek, a on nawet próbuje to uzasadnić. Więc o tych zbrodniach trzeba mu przypominać częściej, zwłaszcza w przeddzień 75-lecia klęski nazizmu.
W trakcie swojej kariery dyplomatycznej Witold Jurasz doszedł do wniosku, że Agencja Wywiadu i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego miały istotny wpływ na próby nawiązania bliższych relacji między krajami. Ponadto podobną rolę do tej pory odgrywa dyrektor kanału telewizyjnego Biełsat Agnieszka Romaszewska-Guzy, która sama przyznaje się, że „walczy o demokrację” na Białorusi, a jej kanał telewizyjny – „unikalny element polskiej miękkiej siły na wschodzie” (a także, według niej, wielomilionowej inwestycji Państwa Polskiego). Taką samą rolę jak Romaszewska-Guzy pełni dla Polski nielegalny ZPB pod przewodnictwem Andżeliki Borys. Oznacza to, że nacjonaliści, polskie służby specjalne, Biełsat i Borys grają razem przeciwko zbliżeniu i przyjaźni obu krajów i narodów.
Za pieniądze z polskiego budżetu można przecież zostać superpatriotami RP.
Zastanawialibyśmy, ile czasu Polska tolerowałaby obecność na swoim terytorium takich przedstawicieli „miękkiej siły” obcych państw?
Навигация
Предыдущая статья: ← Próba zniszczenia Stowarzyszenia Lekarzy Polskich
Следующая статья: Borys wpycha się do wyborów prezydenckich →
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
« Maj | ||||||
1 | 2 | 3 | 4 | |||
5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
- Maj 2023 (1)
- Kwiecień 2023 (1)
- Październik 2022 (4)
- Wrzesień 2022 (5)
- Sierpień 2022 (5)
- Lipiec 2022 (1)
- Czerwiec 2022 (3)
- Luty 2022 (3)
- Styczeń 2022 (3)
- Październik 2021 (1)
- Wrzesień 2021 (6)
- Sierpień 2021 (1)
- Grudzień 2020 (2)
- Listopad 2020 (4)
- Sierpień 2020 (2)
- Lipiec 2020 (2)
- Czerwiec 2020 (1)
- Maj 2020 (7)
- Kwiecień 2020 (5)
- Marzec 2020 (6)
- Styczeń 2020 (1)
- Grudzień 2019 (3)
- Listopad 2019 (4)
- Październik 2019 (2)
- Wrzesień 2019 (2)
- Sierpień 2019 (2)
- Czerwiec 2019 (1)
- Maj 2019 (2)
- Kwiecień 2019 (3)
- Marzec 2019 (3)
- Luty 2019 (1)
- Styczeń 2019 (1)
- Grudzień 2018 (3)
- Listopad 2018 (2)
- Październik 2018 (1)
- Wrzesień 2018 (4)
- Sierpień 2018 (2)
- Lipiec 2018 (1)
- Czerwiec 2018 (1)
- Maj 2018 (6)
- Kwiecień 2018 (4)
- Marzec 2018 (2)
- Luty 2018 (7)
- Styczeń 2018 (4)
- Grudzień 2017 (2)
- Listopad 2017 (4)
- Październik 2017 (5)
- Wrzesień 2017 (2)
- Lipiec 2017 (3)
- Czerwiec 2017 (5)
- Maj 2017 (2)
- Kwiecień 2017 (2)
- Marzec 2017 (3)
- Luty 2017 (2)
- Styczeń 2017 (4)
- Grudzień 2016 (7)
- Listopad 2016 (3)
- Październik 2016 (4)
- Wrzesień 2016 (4)
- Sierpień 2016 (5)
- Lipiec 2016 (1)
- Maj 2016 (3)
- Kwiecień 2016 (6)
- Marzec 2016 (5)
- Luty 2016 (5)
- Styczeń 2016 (2)
- Grudzień 2015 (6)
- Listopad 2015 (3)
- Październik 2015 (6)
- Wrzesień 2015 (4)
- Sierpień 2015 (1)
- Lipiec 2015 (5)
- Czerwiec 2015 (4)
- Maj 2015 (2)
- Kwiecień 2015 (4)
- Marzec 2015 (8)
- Luty 2015 (6)
- Styczeń 2015 (7)
- Grudzień 2014 (6)
- Październik 2014 (2)
- Wrzesień 2014 (5)
- Sierpień 2014 (5)
- Lipiec 2014 (5)
- Czerwiec 2014 (3)
- Maj 2014 (8)
- Kwiecień 2014 (6)
- Marzec 2014 (9)
- Luty 2014 (7)
- Styczeń 2014 (5)
- Grudzień 2013 (8)
- Listopad 2013 (14)
- Październik 2013 (6)
- Wrzesień 2013 (5)
- Sierpień 2013 (9)
- Lipiec 2013 (12)
- Czerwiec 2013 (10)
- Maj 2013 (15)
- Kwiecień 2013 (15)
- Marzec 2013 (8)
- Luty 2013 (9)
- Styczeń 2013 (7)
- Grudzień 2012 (4)
- Listopad 2012 (6)
- Październik 2012 (4)
- Wrzesień 2012 (8)
- Sierpień 2012 (9)
- Lipiec 2012 (3)
- Czerwiec 2012 (11)
- Maj 2012 (11)
- Kwiecień 2012 (10)
- Marzec 2012 (10)
- Luty 2012 (13)
- Styczeń 2012 (11)
- Grudzień 2011 (5)
- Listopad 2011 (4)
- Październik 2011 (4)
- Wrzesień 2011 (7)
- Sierpień 2011 (9)
- Lipiec 2011 (6)
- Czerwiec 2011 (8)
- Maj 2011 (9)
- Kwiecień 2011 (8)
- Marzec 2011 (7)
- Luty 2011 (10)
- Styczeń 2011 (9)
- Grudzień 2010 (10)
- Listopad 2010 (12)
- Październik 2010 (8)
- Wrzesień 2010 (9)
- Sierpień 2010 (1)
- Lipiec 2010 (9)
- Czerwiec 2010 (9)
- Maj 2010 (8)
- Kwiecień 2010 (18)
- Marzec 2010 (7)
Bućko znany był jeszcze w czasach swojej pracy w Ambasadzie RP w Mińsku ze swojej sympatii dla białoruskiej opozycji, wynikającej z żywionych przezeń przekonań. Dlatego zresztą jako pierwszy padł ofiarą wojną dyplomatycznej która wybuchła w 2005 r. między władzami Białorusi i Polski na tle faktycznej delegalizacji miejscowego Związku Polaków. Wspieraniem białoruskich opozycjonistów zajmuje się także i dziś w ramach swojej Fundacji. Mimo to bez wahania zdemaskował chociażby kłamstwo wiceprzewodniczącego opozycyjnego Młodego Frontu Alesia Kirkiewicza przypominając mu, że wbrew temu co Kirkiewicz wcześniej twierdził jego organizacja otrzymywała środki finansowe z Polski. Bućko zabrał wówczas (w styczniu zeszłego roku) głos w dyskusji jaka wybuchła między polskimi działaczami z Białorusi a Młodym Frontem właśnie na tle antypolskich poglądów wyrażanych przez tę białoruską organizację. Portal Bućki wielokrotnie potem, podobnie jak nasza redakcja, cytował doniesienia blogu Polacy Grodzieńszczyzny, który miesiącami nagłaśniał nieprzyjazne mniejszości polskiej na Białorusi wystąpienia Młodego Frontu. Taka postawa Bućki – postawa intelektualnej i moralnej uczciwości zasługuje na wyrazy uznania a nie krytyki, jaką serwuje mu Jurasz, który z kolei wzywa najwyraźniej do bagatelizowania występowania wspomnianych zjawisk u naszych wschodnich sąsiadów. Jakże pozytywnie odróżnia się postawa Bućki od aktywności lobbystki białoruskiej opozycji Agnieszki Romaszewskiej, która w temacie antypolskich ekscesów Młodego Frontu miała do powiedzenia tylko tyle, że polskie instytucje i w ogóle Polacy „nie mają prawa niczego wymagać” od białoruskich opozycjonistów, mają ich natomiast nadal sowicie dotować.
https://kresy.pl/publicystyka/donos-witolda-jurasza/