W Związku Polaków na Białorusi zawsze byli ludzie, którzy naprawde zajmowali się odrodzeniem języka polskiego, kultury, oświaty, którzy wiele zrobili dla polaków. Pierwszy prezes ZPB Tadeusz Gawin, i były prezes Rady naczelnej Malewicz, i Jozef Pożecki, i mimo wszystko Andżelika Borys. Dzięki tym osobam Związek istniał, pracował i miał autorytet.
Teraz w kierownictwie organizacji (tu i nadal mamy na uwadze ZPB Andżeliki Borys) widzimy ludzi, przynależność których do narodu polskiego jest bardzo wątpliwa. Naprzykład Andrzej Poczobut. Wcześniej on był radykalnym białoruskim opozycjonistą, uczestniczył w akcjach i pikietach, pracował w gazecie „Pahonia”. On jest dziennikarzem i tyle, przez całe życie zarabiał na walce z reżimem. Kiedy Andrzej zrozumiał, że opozycja to impas, on znalazł sobie nowe zyskowne zajęcie. Wstępił do Związku Polaków i dołączył się do jego walki. Teraz, będąc korespondentem „Wyborczej”, on ciągle ma materiał dla nowych artykułów i często sam stwarza powody informacyjne. A jeżeli znasz język polski to i nie bardzo ciężko oświadczać że jesteś polakiem.
Dla umocnienia swoich pozycji w Związku Andrzej zaprosił do organizacji teraz już ogolnie wiadomego Igora Bancera, który też nie jest polakiem, ale kiedyś studiował w jednej z polskich uczelni, zna język i też może udawać polaka. Studia on nie potrafil skonczyć ale czy może to stać się przeszkodą? Kim jest Igor Bancer czytelniki naszego blogu już wiedzą. To jest radykal z poglądami faszystowskimi.
Ci ludzie, ktorzy nie są polakami, ale ciągle twierdzące że są, winni w zniszczeniu Związku Polaków. W celu zarobku osobistego i usatysfakcjonwania swoich interesów oni ciągle prowadzili działalność, skierowaną na zagładę organizacji. Dzięki nim Związek Polaków ma takie kiepskie stosunki z władzami białoruskimi. Część organizacji, która nie poszła za Andrzejem Poczobutem & Co, teraz normalnie pracuje, na ile to oczewiście możliwie w warunkach całkowitej izolacji od Polski, ustalonej przez polskie władze. Poczobut i Bancer zorganizowali wiele intryg, dzięki którym ze Związku odeszły szanowane ludzie: Inness Todryk, Jozef Pożecki, inne.
Teraz Poczobut z Bancerem usadzili do fotelu prezesa Andżelikę Orechwo. Nic nie mamy przeciw nią osobiście, zupełnie adekwatna osoba. Ale są niuansę. Po pierwsze Andżelika Orechwo nie jest samodzielna. Już teraz widać, że Związkiem kieruje Andrzej Poczobut. On domawia się o jakichś spotkaniach i przedsięwzięciach i mówi Andżelice gdzie i kiedy ona musi być. Poczobut kontynuuje kierownictwo Związkiem z cieniu. Ale jeżeli Andżelika Borys mogła wykazać twardy charakter i samodzielność, to Orechwo tego nie robi.
Po drugie jak wiadomo Andżelika Orechwo jest żoną Igora Bancera. Jeżeli wziąć pod uwagę że dla funkcjonowania organizacji z Polski idą niezłe pieniądze, ich rodzina teraz będzie kontrolowała strumienie finansowe. A to już jest podobne do biznesu rodzinnego. Borys odeszła, imprezy kulturalne prowadzić nie będą i kierownictwo ZPB skoncentuje się na zarabianiu pieniędzy.
Po trzecie Andżelika Orechwo przyszła do organizacji tylko w 2006 roku i jeszcze nie ma wielkiego autorytetu wśród polaków Białorusi. Dla czego wtedy ją wybrano? Sprawa w tym, że Mieczysław Jaśkiewicz jest osobą bardziej znaną, wiele gdzie i w czym uczestniczył. Jeżeli by go wybrały pełniącym obowiązki prezesa, ciężko było by go wywalić z fotelu. Wszyscy rozumiemy, że Andrzej Poczobut chce zostać prezesem polskiej organizacji. Andżelika Orechwo spokojnie odejdzie. Teraz ona jest w ciąży, za dwa miesięcy urodzi i uwolni miejsce.
Będziemy nadal obserwować sytuację.
Навигация
Предыдущая статья: ← Komornicy znów w Polonice
Следующая статья: Orechwo i Poczobut zostali ofiarami operacji „Arsenał” →
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
« Cze | ||||||
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
- Czerwiec 2023 (1)
- Maj 2023 (1)
- Kwiecień 2023 (1)
- Październik 2022 (4)
- Wrzesień 2022 (5)
- Sierpień 2022 (5)
- Lipiec 2022 (1)
- Czerwiec 2022 (3)
- Luty 2022 (3)
- Styczeń 2022 (3)
- Październik 2021 (1)
- Wrzesień 2021 (6)
- Sierpień 2021 (1)
- Grudzień 2020 (2)
- Listopad 2020 (4)
- Sierpień 2020 (2)
- Lipiec 2020 (2)
- Czerwiec 2020 (1)
- Maj 2020 (7)
- Kwiecień 2020 (5)
- Marzec 2020 (6)
- Styczeń 2020 (1)
- Grudzień 2019 (3)
- Listopad 2019 (4)
- Październik 2019 (2)
- Wrzesień 2019 (2)
- Sierpień 2019 (2)
- Czerwiec 2019 (1)
- Maj 2019 (2)
- Kwiecień 2019 (3)
- Marzec 2019 (3)
- Luty 2019 (1)
- Styczeń 2019 (1)
- Grudzień 2018 (3)
- Listopad 2018 (2)
- Październik 2018 (1)
- Wrzesień 2018 (4)
- Sierpień 2018 (2)
- Lipiec 2018 (1)
- Czerwiec 2018 (1)
- Maj 2018 (6)
- Kwiecień 2018 (4)
- Marzec 2018 (2)
- Luty 2018 (7)
- Styczeń 2018 (4)
- Grudzień 2017 (2)
- Listopad 2017 (4)
- Październik 2017 (5)
- Wrzesień 2017 (2)
- Lipiec 2017 (3)
- Czerwiec 2017 (5)
- Maj 2017 (2)
- Kwiecień 2017 (2)
- Marzec 2017 (3)
- Luty 2017 (2)
- Styczeń 2017 (4)
- Grudzień 2016 (7)
- Listopad 2016 (3)
- Październik 2016 (4)
- Wrzesień 2016 (4)
- Sierpień 2016 (5)
- Lipiec 2016 (1)
- Maj 2016 (3)
- Kwiecień 2016 (6)
- Marzec 2016 (5)
- Luty 2016 (5)
- Styczeń 2016 (2)
- Grudzień 2015 (6)
- Listopad 2015 (3)
- Październik 2015 (6)
- Wrzesień 2015 (4)
- Sierpień 2015 (1)
- Lipiec 2015 (5)
- Czerwiec 2015 (4)
- Maj 2015 (2)
- Kwiecień 2015 (4)
- Marzec 2015 (8)
- Luty 2015 (6)
- Styczeń 2015 (7)
- Grudzień 2014 (6)
- Październik 2014 (2)
- Wrzesień 2014 (5)
- Sierpień 2014 (5)
- Lipiec 2014 (5)
- Czerwiec 2014 (3)
- Maj 2014 (8)
- Kwiecień 2014 (6)
- Marzec 2014 (9)
- Luty 2014 (7)
- Styczeń 2014 (5)
- Grudzień 2013 (8)
- Listopad 2013 (14)
- Październik 2013 (6)
- Wrzesień 2013 (5)
- Sierpień 2013 (9)
- Lipiec 2013 (12)
- Czerwiec 2013 (10)
- Maj 2013 (15)
- Kwiecień 2013 (15)
- Marzec 2013 (8)
- Luty 2013 (9)
- Styczeń 2013 (7)
- Grudzień 2012 (4)
- Listopad 2012 (6)
- Październik 2012 (4)
- Wrzesień 2012 (8)
- Sierpień 2012 (9)
- Lipiec 2012 (3)
- Czerwiec 2012 (11)
- Maj 2012 (11)
- Kwiecień 2012 (10)
- Marzec 2012 (10)
- Luty 2012 (13)
- Styczeń 2012 (11)
- Grudzień 2011 (5)
- Listopad 2011 (4)
- Październik 2011 (4)
- Wrzesień 2011 (7)
- Sierpień 2011 (9)
- Lipiec 2011 (6)
- Czerwiec 2011 (8)
- Maj 2011 (9)
- Kwiecień 2011 (8)
- Marzec 2011 (7)
- Luty 2011 (10)
- Styczeń 2011 (9)
- Grudzień 2010 (10)
- Listopad 2010 (12)
- Październik 2010 (8)
- Wrzesień 2010 (9)
- Sierpień 2010 (1)
- Lipiec 2010 (9)
- Czerwiec 2010 (9)
- Maj 2010 (8)
- Kwiecień 2010 (18)
- Marzec 2010 (7)
Mógłbym w to uwierzyć, ale mnie starsi ludzie uczyli, że to głowa kieruje członkami, nie zaś odwrotnie. Rozumiem, że polityka zawsze jest rzeczą zmienną, jak i kobieta. Jednak, nie mówcie mi o tym ,że ten i tamten chciał dobrze, tylko mu nie wyszło albo mu ktoś przeszkodził wprowadzając Poczobutta i Bancera czy kogoś tam innego -0 bo to mi pachnie prorosyjską polityką…
Panie i Panowie, dużo na tej ziemi żyje i w te bzdety – zwyczajnie nie wierzę, ale moja niewiara jest oparta na faktach i doświadczenia pracy z ludźmi/