9 Sierpień 2011 · Автор: admin

Rewkowska nie wpuszczona do Polski

31 lipca w Białymstoku odbył się festywal „Spotkania Artystyczne Grodno-Białystok” z udziałem polskich kolektywów z Białorusi i białoruskich z Polski. Jednym z gości święta został chór „Kredo” ze Słonimia.

Jednak nie wszyscy członkowie kolektywu zdołali odwiedzić Polskę. Założycielka chóru i prezes Słonimskiego oddziału Związku Polaków na Białorusi Leonarda Rewkowska wizy nie otrzymała. Pani Rewkowska ma wiele polskich państwowych nagród, jest zasłużonym działaczem kultury RP. Mimo tego ona nadal nie może wyjechać do Macierzy z powodu zakazu, wydanego z rekomendacji Andżeliki Borys w 2005 roku. To jest właśnie ta kobieta, o której ambasador Polski na Białorusi Leszek Szerepka powiedział „nie sądzę, że jeśli jakiejś emerytce zakazuje się wjazdu do Polski, to jest dobre, ale cóż…” Konsulat w Grodnie nie udzielił dla Leonardy Rewkowskiej żadnych wyjaśnień.

Na festywalu była obecna siostra pani Leonardy, która miała nadzieję w końcu zobaczyć swoją siostrę, z którą nie spotykała się już od 6 lat. Nie stety, nie może przyjechać na Białoruś z powodu słabego zdrowia.

Kowalski napisał(a):

11 sierpnia 2011 o 22:32

Pani Rewkowska jest osobą bardzo zasłużoną dla ZPB. W 2005r. została wmanipulowana w w sprawy polityczne i teraz tak cierpi. Bardzo szkoda, że szereg starych działaczy Związku Polaków, którzy od podstaw zaczynali polskie odrodzenie na Białorusi, teraz zostali tak boleśnie upokorzeni. Nie rozumiem, dla czego Kruczkowski zostaje wpuszczany do Polski, a ona nie. Szkoda, że polscy urzędnicy, którzy zajmują się Wschodem, nadal nie chcą zrozumieć, kto jest wrogiem dla Polski, a kto jej przyjacielem.
jakub napisał(a):

12 sierpnia 2011 o 18:27

Szanowni Państwo – nie ma co oskarżac jakiś urzędników ani też Konsula; sprawa jest bardzo prosta – szanowna Pani Rewkowska ma pełne prawo do wystąpienia pisemnego do Konsulatu udzielającego odmowy wydania wizy o uzasadnienie swojej decyzji. Tu pragne podpowiedzieć że przepisy Unijne jasno określają ze odmowa wydania wizy wymaga uzasadnienia (przepis który obowiązuje wszelkie Konsulaty krajów należących do Strefy Schengen). Proszę zapoznac się z przepisami Unijnymi, sa ogólnie dostępne w internecie.
Proszę też mieć na uwadze że osoba która otrzymała odmowę może spokojnie odwołac się od tej decyzji; owszem procedura odwoławcza jest może i trudna i czasochłonna, ale takie prawa przysługują kazdemu.
I jeszcze jednen aspekt – proszę mieć na uwadze że przy tej ilości wniosków wizowych jakie są obsługiwane prze Konsulaty, często poprostu Konsul rozpatrujący wniosek nie ma mozliwości dokładnie zapoznać się z wnioskiem, przypuszczam że po wprowadzeniu nazwiska i innych danych system zaświcił czerwonym kolorem; w takim przypdaku obligatoryjnie często Konsul wydaje odmowę. Radzę spokojnie zwrócić się na piśmie do Konsulatu a przypuszczam że wszystko zaostanie rozpatrzone pozytywnie. Nie wierzę aby Pan/Pani Konsul taką sprawę potraktował lakonicznie. Naprawdę nie mozna od razu oskarżać. Na pewno gdzieś jakiś ślad w systemie jest z poprzedniego okresu – ale wszystko mozna wyjasnic i spokojnie naprawić.
Pozdrawiam
admin napisał(a):

12 sierpnia 2011 o 21:57

Jakubie, poprostu nie znasz się na temacie. Pani Rewkowska już od 6 lat boryka się z polskim konsulatem i polskim rządem. Wygrała już w sądzie. Jest decyzja polskiego sądu o uznaniu działań MSZ za nieprawomocne, ale… Chyba jeszcze nie wiesz, w jakim „demokratycznym” państwie mieszkasz.
PS: poszukaj informacji w google
Polak napisał(a):

14 sierpnia 2011 o 01:04

Wstyd i hańba!
Nie ma i być nie może na to żadnego usprawiedliwienia.
Ja rozumiem Israel nie wpuszcza Polaka, który się komuś naraził, ale żeby Polak Polaka tak gnębił?
Wybaczcie, mili Państwo, jest to fakt żenujący i bardzo wstydliwy dla polskiej dyplonacji.
jakub napisał(a):

21 sierpnia 2011 o 14:46

Faktycznie poczytałem o tej całej sprawie – i powiem uczciwie jestem zdziwiony. Może warto poprostu z wyrokiem Sądu Administracyjnego udac sie do Pana Konsula Generalnego i sprawę wyjaśnić, nawet mając na uwadze wypowiedx Pana Ambasadora. Rózne pyskówki nie przyniosą efektu, naprawdę w Konsulacie też pracują ludzie i nie o wszystkim wiedzą. Więc może zwykłą rozmowa z Konsulem Generalnym raz nareszcie sprawę pozytywnie rozstrzygnie. W myśl zasady – „zgoda buduje a niezgoda rujnuje”.
admin napisał(a):

21 sierpnia 2011 o 21:09

Jakubie, ale wierzysz w dobrych ludzi… Na ile wiemy, Pani Rewkowska zwracała się do Konsulatu po decyzji sądu i otrzymała odmowę.
Julia Jarmoła napisał(a):

29 sierpnia 2011 o 16:47

Szanowny P. Jakubie,Pani Rewkowska”wydeptała”już wszystkie możliwe ścieżki i w Mińsku,i w Grodnie-bez skutku!Również w polskim MSZ nikt na jej temat nie chce rozmawiać.Nikt nie liczy się z prawomocnym wyrokiem Sądu Administracyjnego w W-wie-ciekawe,prawda?Tymczasem,ta dzielna kobieta mimo kłód rzucanych pod nogi,nadal krzewi polskość na Kresach,bo to uważa za swój obowiązek.Tylko na jak długo starczy Jej sił?!Ma ponad siedemdziesiąt lat,ciężkie przeżycia na zsyłce w Kazachstanie,ale także genetycznie zakodowane umiłowanie polskości,za którą oddawali życie Jej przodkowie oraz członkowie bliższej i dalszej rodziny.
A pan konsul…bez komentarza!
jakub napisał(a):

30 sierpnia 2011 o 11:40

Do Pani Julii!
Faktycznie jedno co mozna powiedzieć to SZOK. Ale są instytucje w Polsce które wyraźnie mogą pomóc Pani Rewkowskiej.
Polak napisał(a):

31 sierpnia 2011 o 21:38

Takich „Rewkowskich” nalezy na Bialorusi mnozyc i powiekszac.
Polska, jako panstwo i kultura polska tylko na tym zyska. Bialorus temu sie nie sprzeciwia, tylko czy i komu to potrzebne w Polsce?
jakub napisał(a):

31 sierpnia 2011 o 22:27

Być moze cos po wyborach parlamentarnych się zmieni, zreszto tak jak wspomniałem powyżej – zapewne jest wiele osób które chętnie Pani Rewkowskiej pomoże, przypuszczam że sam Prezydent RP P.Komorowski chętnie sprawą się zainteresuje, a i Premier nie pozostanie obojętny; tym bardziej że faktycznie jest wyraźny wyrok sądowy; ale podkreślam – nie wydaje mi się aby Pan Konsul Generalny w Grodnie celowo odmawiał Pani Rewkowskiej wjazdu do RP; tu błąd tkwi chyba tylko w systemie komputerowym; a tacy ludzie są potrzebni Polsce a i środowisku polonijnemu na Białorusi;
Kowalski napisał(a):

31 sierpnia 2011 o 22:29

Polakami na Wschodzie zajmuja się dyletanci i nieroby, ktorzy swoim brakiem kompetencji robią więcej szkody niż korzyści. Rezultat – zanikająca polskość na Białorusi, rozczarowanie i obojętność. Wychodzi, że za aktywną działalność w organizacjach polskich na Wschodzie, można dostać zakaz wjazdu do Europy! I kiedy wreszcie znajdą się w polskim MSZ lub w innym resorcie mądre głowy, które potrafią zmienić tę sytuację?
Tadeusz napisał(a):

15 stycznia 2012 o 17:45

Kiedy już polska mniejszość na Białorusi przestanie być armatnym mięsem w politycznej grze? Kiedy grupie Borys będzie nie dozwolono bawić się ludzkimi uczuciami i ludzkim życiem? Dla niej cierpienia ludzi to zabawa. Czy jedyna nadzieja że może nadokuczy jej znęcanie się nad ludźmi i zapomni o Polakach na Białorusi gdy dobrze zabawi się na karnawłach w Brazylii?