Świąteczny «Magazyn Polski» bije rekordy niezadowolenia

Сzytelnicy magazynu po raz kolejny mieli możliwość zapoznać się z «dziełem» nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków na Białoruśi – najnowszym «Magazynem Polskim» №12(84) od 12 grudnia, który zamiast tworzenia świątecznej atmosfery wywrócił wszystko do góry nogami.

W tym magazynie wszystko nie jest na swoim miejscu. Dobrze jeszcze, że gratulacje Wesołych Świąt nie wymyśliłi umieścić na ostatniej stronie. Ale nawet w gratulacjach z powodu Bożego Narodzenia, umieszczonych na pierwszej stronie, redaktor naczelny «Magazyna Polskiego» Irena Waluś pisze o Sołżenicynie z jego wypracowaniem «Archipelag GUŁAG» («GUŁAG» – Zarząd główny obozów pracy i miejsc pozbawienia wolności, dzieło o historii represyj w ZSRR). Oczywiście, jest to historia, to było i o tym nie należy zapominać. Ale pod czas tego, jak ludzie dzielą się opłatkiem, nie z ręki opowiadać swoim dzieciom o torturowanych w obozach ludziach w latach 50-tych ubiegłego stulecia. Wykształcenie Waluś w tym przypadku odygrało z nią «okrutny żart». Okazuje się, że nawet Boże Narodzenie w nielegalnym Związku Polaków odbywa się «w oblężeniu», gdy wszyscy czekają na nieuczciwości ze strony innych. W dniach, kiedy wszyscy Polacy czują jedność, tylko aktywiści nelegitymnej organizacji pod kierownictwem Jaśkiewicza czuwają, broniąc się od kogoś. Далее…

Wspólnota Polska zszokowana albo Król nie żyje, niech żyje Król!

Za górami, za dołami istnieje królestwo krzywych zwierciadl –nieuznawany przez Mińsk Związek Polaków na czele z królem oraz jego wsi – oddziały organizacji. Jak każdy król, kierownik Związku ma swoją skarbnicę. Składa się ona z podatków mieszkańców – Polaków, którzy jeszcze wierzą organizacji, płacą pieniądze za wypełnianie wniosków, kursy języka polskiego. Kierownictwo mówi: my ci pomożemy oczywiście poradzić z twoimi problemami, ale i płacić trzeba. Czasy teraz takie, wypełnianie formularzy warto pieniądz, trzeba podarować prezenty organizatoram wyjazdów do Polski, aktywistom nie chcą ich kupować za ziązkowe pieniądze – brakuje samym. Więc i zbierają wartość 10$ ze wszystkich przed wyjazdem. Далее…

Nielegalny Związek Polaków został podzielony

Nie tak dawno odbył się zjazd nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków. W wyniku głosowania z przewagą w kilku głosów wygrał Mieczysław Jaśkiewicz i został prezesem organizacji. Wydaje się to przeszło zgodnie z opinią większości delegatów ale takim wyborem prostych członków Związku nie wszyscy zadowoleni.

Pozorna jedność kierownictwa nielegitymnej grupy Orechwo-Poczobut-Jaśkiewicz w rzeczywistości upadła w momencie podejmowania decyzji kto będzie ubiegać się o stanowisko prezesa. Do zjazdu ta trójka nie była w stanie wyznaczyć jednego kandydata na prezesa. Poczbutowi to stanowisko nie jest potrzebne on już bardziej oppozycyjny działacz, uczestnik różnych imprez politycznego podziemia. Poczobut czuje się pewnie jako ukryty kierownik organizacji (nawet nie w stanowisku wiceprezesa z określonymi obowiązkami oraz odpowiedzialnością). On wie, jeżeli coś pójdzie nie tak, odpowiadać za korzystanie związkowymi pieniądzmi będzię prezes organizacji. Tym bardziej dochodzenie w jego sprawie kryminalnej nie jest ukończone. Далее…

“My jesteśmy to samo”

W ten weekend odbył się długo oczekiwany zjazd nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków. Jak i wszystko co robi organizacja wyniki tego spotkania u jednych powodują szeroki uśmiech inni myślą „komu to trzeba?”.

Centralny Newsem niedzieli stały wybory Jaśkiewicza na rolę kierownika nielegalnego Związku Polaków. Dla kierownictwa oddzialów w Grodnie, Brześciu oraz Mińsku to stało zaskoczeniem, dla ludzi z terenów którzy rzadko widzą Orechwo ta decyzja była oczywista. Skomplikowany wybór powstał przed delegatami: głosować na zdyskredytowanego przez pijaństwo w Polsce oraz Białorusi Jaśkiewicza albo na matkę dwójki dzieci Orechwo nie mającą autorytetu w Polsce oraz nie odgrywającej żadniej roli w organizacji. Starając się coś zmienić delegaci proponowali kandydatury Gawina, Porzeckiego, Borys, Malewicza, Waluś na rolę kierownika organizacji. Wymienione osoby z kolei nie chcąc meć nic wspólnego ze zdyskredytowanymi aktywistami odmówili temu „wyróżnieniu”. Więc trzeba było głosować na „to samo”. Jedni głosowali za Jaśkiewicza żeby zemscić Orechwo, inni temy że osobiście znali jego, zresztą Jaśkiewicz świętuje zwycięstwo. Далее…

Wkrótce zjazd

Przed planowanym zjazdem aktywiści nieuznawanego prez Mińsk Zwiąku Polaków rozpoczęłi aktywną pracę w kierunku swojego PR: dla swych członków organizowali różne imprezy oraz wyjazdy do Polski (na pewno chcieli zobaczyć tych, którzy są nie w pełni rozczarowani kierownictwem Związku Orechwo), ze stron swojej gazety twierdzą o wykonanych tytanicznych działaniach w ciągu 2010-2012.

Ale nawet w tej sytuacji Orechwo, Jaśkiewicz oraz Poczobut nie w stanie przedstawić wszystko jak trzeba. Jaśkiewicz każdemu mówi że w wyjazdach muszą uczestniczyć nie tylko znane osoby ale również członkowie z terenu. W rzeczywistości w tych wyjazdach uczestniczą krewni samego Jaśkiewicza, prezesa oddziłu w Raduniu Żegzdryn, innych „znanych osób”. Далее…

Idą do opozycji. Ciąg dalszy

Ubiegły tydzień po raz kolejny przyniósł mnóstwo aktualności. 24. października członkowie nieuznawanego prez Mińsk Związku Polaków wyjechali do Polski skarżyć się. Tak powiemy, poszli naprzód we własnych opozycyjnych działaniach.

Dla wszystkich to miał być odpoczynek w Sopocie i tylko niektórzy osoby wiedzieli prawdziwy cel podróży. Jasne że o tym celu aktywiści grupki Orechwo nie zgłaszali konsulu generalnemu w Grodnie jak również i innym polskim organizacjom. I to oczywiste – jechali przekazać do Sejmu i MSZ swoje niezadowolenie grodzieńskim konsulatem w osobie Chodkiewicza i innymi postaciami polonijnymi. Далее…

Skrzyżowania i ślepe zaułki

W listopadzie 2012 roku odbędzie się zjazd grupki Orehwo. Po raz kolejny prywatne interesy Poczobuta i Orechwo pójdą inną drogą niż interesy zwykłych Polaków mieszkających na Białorusi.

Mają do wyboru ponownie angażować się w sadomasochistyczną grę o nazwie „Ratujcie ofiar reżimu politycznego”, czyli rozpocząć odrodzenie polskiej kultury i edukacji. Далее…

Idą do opozycji

Dla członków nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków dzień 30 września stał się znaczącym z dwóch powodów: odbyła się ostatnia w tym składze Rada Naczelna i spotkanie z panem ambasadorem Leszkiem Szerepką. Jeżeli w pierwszym wypadku wszystko odbyło się zgodnie z wolą kierownictwa organizacji, to spotkanie z ambasadorem pozostawiło poczucie niewykorzystanych możliwości.

Te spotkania w sumie po raz kolejny powodują mieszane uczucia prostych członków nielegalnego Związku Polaków. Na Radzie Naczelnej była ogłoszona ilościowa lista delegatów od poszczególnych oddzialów do nadchodzącego zjazdu, której po raz kolejny nie można było zaprzeczyć. Wszyscy głosowali „za” i po cichu myśleli sobie „ja nie o czym nie decyduję”. Wygląda na to, że Rada Naczelna składa się z trzech osób (być może nawet dwóch) ale nie trzydziestu. Далее…

Natura ciągnie wilka do lasu

rada naczelna nielegalnego ZPBW połowie sierpnia odbyła sie Rada Naczelna nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków. Na Radzie wyznaczono datę zjazdu na 18 listopada. Jak podaje organizacja, będą omówione pytania finansowania i to że „Anżelika Orechwo od ponad roku jest pełniacą obowiązki prezesa”.

Dziwnę formulowanie. Co z tego, że „pełni obowiązki”? Poczobut z Jaśkiewiczem dają nam wskazówkę na kogo trzeba głosować na zjazde. Otrzyma się że w listopadze lista kandydatów na role prezesa nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków będze składać się z jednej osoby? Далее…

Prózna beczka głośnej dzwoni

Pod konec sierpnia odbył się 4 zjazd Polonii i Polaków z Zagranicy, w którym uczestniczili przedstawiciele nielegalnego ZPB. W ramach tego spotkania organizatorowie przewidzeli odczytanie przez delegacje na czele z Jaśkewiczem listu. Jak mówią działacze, listu „przygotowanego podczas ostatniego posiedzenia Rady Naczelnej ZPB Grodnie”.

Tylko o treśći tego listu nikt oprócz lichnych osób z kierownictwa neuznawanei przez Mińsk grupy Orechwo i przedstawicieli Brzeskiego odziału nie wiedzeli. Również „Wspólnota Polska”. Далее…

Oszustwo osiąga nowy poziom

Kończy się już lato, a wraz z nim i urlopy. Jeżeli ktoś wcześniej chciał pojechać do Polski, ale przeszkadzała mu praca, to teraz ilość tych, kto chce sprawdzić obecność artykułów w polskich sklepach rośnie. Ludzie chcą wyjechać z rodziną, odwiedzić różne miasta. Oczywiście nie chcą placić za to bardzo wiele.

W smutnie wiadomej „Kresowii” latem także osiągają nowe rekordy wydajności. Taka sytuacja, gdy Konsulat RP masowo odmawia w wydaniu wiz dla klientów „Kresowii” z powodu fałszerstwa w dokumentach, nie zadowala ani Orechwo, ani Poczobuta, ani Jaśkiewicza. Ale trzeba pracować! Naród potrzebuje wiz! Teraz juz nie jest tak łatwe otrzymać wizę za pomocą nielegalnego Zwiążku Polaków na Białorusi. Trzeba być działaczem polonijnym lub sportowcem. Oczywiście że w Polsce trzeba zajmować się też wyłącznie działalnością polonijną, uczestniczyć w zawodach, odwiedzać muzeum. Ale takich ludzi w organizacji niewiele. Далее…

MSZ RP odwołał wszystkich konsulów w Łucku

W ostatnich dniach w Konsulacie Generalnym  RP w Łucku na Ukrainie eksperci konsularni z MSZ przeprowadzili kontrolę procesu wizowego. Wykazała ona szereg nieprawidłowości. Ponieważ MSZ stosuje regułę „zera tolerancji” wobec takich zjawisk, Dyrektor Generalny MSZ na polecenie Ministra Spaw Zagranicznych Radosława Sikorskiego podjął decyzję o odwołaniu wszystkich konsulów odpowiedzialnych za wydawanie wiz w Łucku. Далее…

Kraje egzotyczne i polskość

Mówią, że zmiana klimatu pozytywnie wpływa na zdrowie. Słońce rozluźnia mięśnie i nerwy. Przyczynia się do powstania optymizmu i spokoju.

Żadna tajemnica, że rozwoju polskości potrzebują i takie dalekie kraje, jak Brazylia czy Argentyna. Mianowicie z Brazylii niedawno wróciła była prezes nielegalnego ZPB Andżelika Borys. Zgodnie ze sprawozdaniami w internecie, ona zrobiła tytaniczną pracę w sprawie rozwoju języka polskiego w tym kraju, zrobiono wiele wykładów, brała udział w rozmaitych imprezach, wystawach, spotkaniach. Ale szczerze mówiąc to było dla niej znakomitą możliwością odwiedzić miejsca, gdzie nigdy nie była, popływać w morzu. I to wszystko nie na własny koszt. Далее…

Budżetu już nie ma

Często słyszymy „pieniądze jak woda”. Możliwie tak i jest dla tych, komu wystarczy tylko na jedzenie i ubranie. Ale dla nielegalnego Związku Polaków z Orechwą na czele pieniądze zawsze były. Ale nie teraz. Teraz i oni nie mają.  Jakieś głupoty, ale tak bywa. Orechwo, Poczobut, Jaśkiewicz i kompania tak sporo skradli, że nie mają teraz na prowadzenie imprez kulturalnych. Далее…

Organizatora odpuszczono

Jeżeli poczytać w Internecie artykuły o piketowaniu w obronę polskiej szkoły, to można odnaleźć kontrowersyjną informację. Niektórzy mówią, że uczestniczyło 100 osób, ktoś opowiada o 20 (foto z pikietu dobrze demonstrują ilość i skład uczestników). Nikogo nie dziwi, że Orechwo i Poczobut kłamią. Możliwo zobaczycie w Internecie historię o rozdartych przez milicję polskich flagach. Ale gdzie te flagi? Widzimy tylko jedną malutką w rękach babci. Komu wierzyć? Далее…

Поиск
Kalendarz
Kwiecień 2024
P W Ś C P S N
« Cze    
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  
My w Telegramie

Archiwa
Film o białoruskich Polakach
Kategorie
Kategorie
Вверх
© 2024    Kopiowanie materiałów strony polaki.org jest dozwolone wyłącznie z aktywnym linkiem   //    Zaloguj się