25 Luty 2011 · Автор: admin

Białoruscy deputowani wątpią w kontytucyjność Karty Polaka

23 lutego deputowani wezwali Sąd Najwyższy do zbadania konstytucyjności Karty Polaka. Ustawa o Karcie Polaka weszła w życie w marcu 2008 roku. Karta wydawana jest Polakom, żyjącym w republikach byłego Związku Radzieckiego, w tym Łotwa, Litwa, Estonia. Jednak po pierwsze ona wydaje się obywatelom Białorusi, Rosji, Ukrainy. Według ostatniej informacji Kartę otrzymali 14 509 obywateli Białorusi.
Prezes komisji ds międzynarodowych i łączności z WNP Ihar Karpienka powiedział, że art.24 Ustawy pozwala na wykorzystanie informacji, podawanej przy otrzymaniu Karty Polaka, przez Ministerstwo spaw wewnętrznych lub polski wywiad. Deputowany podkreślił, że to przeczy zapisom prawa międzynarodowego.
Jak oświadczyła wcześniej wiceprezes komisji Maria Biriukowa, ta polska Ustawa jest sprzeczna wielu międzynarodowym dokumentom, w tym polsko-białoruskiej umowie o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, podpisanej w 1992 roku.
Osoby, posiadające Kartę, otrzymują nieopłatną wizę, niopłatne wykształcenie, mogą pracować bez rejestracji, otrzymywać pomoc lekarską i inne ulgi.
Otrzymać Kartę Polaka mogą nie tylko Polacy, ale i inne osoby, które złożą zaświadczenie organizacji społecznej, działającej na terytorium Białorusi, że aktywnie działają na rzecz rozwoju języka, kultury i mniejszości narodowej. Jednak według prawa Białoruskiego organizacje społeczne nie mogą wydawać żadnych zaświadczeń.
Maria Biriukowa powiedzieła, że wcześniej taką Kartę próbowały wprowadzić Węgry na terytorium Rumunii. Ale wtedy Unia Europejska zagroziła, że zastosuje sankcję wobec Węgrów. Deputowany Michaił Orda oświadczył, że strona białoruska proponowałą Polsce przeprowadzić ekspertyzę Ustawy w UE, ale to było ignorowano.
Teraz można oczekiwać, że posiadacze Karty Polaka, pracujące w różnych białoruskich urzędach państwowych, będą mieli nieprzyjemne skutki prawne. Jak to niedawno było na Litwie, na Białorusi mogą wkrótce powiedzieć, że człowiek, pracujący dla państwa białoruskiego, nie może być zobowiązany do wykonywania czegoś na rzecz innego państwa. Wielu ludzi napewno stracą stanowisko. Ale to nie dotyczy tych, kto otrzymał Kartę by wozić do Polski papierosy i alkohol. Dla takich ludzi gry polityczne nic nie znaczą, dla tego że Karta dla nich jest poprostu narzędziem do otrzymania wielokrotnej polskiej wizy.

♦ Рубрика: Wiadomości.
♥ Метки: Karta Polaka

Jan napisał(a):

7 marca 2011 o 15:00

Witam.
Po pierwsze:P.Maria Biriukowa jest w błędzie.Kartę Węgra wprowadzono 24/25.03.2003r.za zgodą Rumuni.
Po drugie:Kartę Polaka może otrzymać tylko ob.który udokumentuje swe pochodzenie oraz zda egz.z j.polskiego.
Po trzecie:Powoływanie się na „różne akty międzynarodowe” w tym na Paryską Kartę Nowej Europy jest śmieszne gdyż w/w głosi:
-obszerny katalog praw człowieka
-rządy prawa
-zasadę wolnych i demokratycznych wyborów
-niezależne i apolityczne sądownictwo
Karta żadnemu z w/w sformułowań nie zagraża.
To my Polacy ze swych podatków opłacamy wszelkiego rodzaju przywileje swym rodakom którzy zostali na wschodzie i uważam że przywileji jest za mało.Przedewszystkim Karta Polaka powinna zapewniać również dostęp do naszego rynku pracy bez zbędnych dokumentów na min.2 lata a potem na stałe.Następnym krokiem powinno być wydanie polskiego paszportu.
Karta jest narzędziem do otrzymywania wielokrotnej polskiej wizy i handlu alkocholem i papierosami”Cóż.Jest to pewien sposób na dorobienie do niezbyt wysokich pensji.Zapewne „wybrańcy ludu”tego robić nie muszą.Zawsze byli lepsi i lepsiejsi.
Sławek napisał(a):

7 marca 2011 o 19:05

dokładnie Jan, dokładnie. Ale ci z opcji łukaszenowskiego związku jej nie dostaną więc imają się wszelakich możliwych sposobów aby i innym jej nie wydawano. ot ludzka zazdrość i zawiść nic więcej.

moja kuzynka lat 30 właśnie zdała egzamin na KP w Konsulacie w Grodnie. śmiała się w glos jak jej powiedziałem co tu wypisują
Jan napisał(a):

8 marca 2011 o 08:30

Do Sławka:Mnie się wydaje że powinno się zrobić jak z wyborem na Papieża.Zamknąć jednych i drugich w zamkniętym pomieszczeniu,tylko dać im pić,a oni niech tak uradzą między sobą i to spiszą na papierze żeby potem nie było niedomówień.Inaczej dupa blada.Jest przysłowie-„Gzie Polaków dwóch,tam trzy różne zdania”.
Uważam też,że my Polacy/z Korony/powinniśmy zamiast się oglądać na naszych mało udolnych polityków zacząć więcej pomagać naszym rodakom na Białorusi.Wywierając większą presję na tych naszych „pomazańców”,aby od gadania przeszli do czynów.Skoro dołożyli ponad 20mln.zł.więcej na białoruską opozycję.Niech tyle samo dadzą na rodaków.Opozycja ma to do siebie że gdy dopcha się do „koryta” dostaje amnezji i o wielu obietnicach zapomina.Tak jak na Litwie.
Jan napisał(a):

8 marca 2011 o 08:46

Do Redakcji:Jaka istnieje możliwość pomocy osoby indywidualnej z Polski dla np.jakiejś małej wiejskiej bibloteki lub szkoły gdzie większość uczących się dzieci uczy/rozmawia po polsku?
Najlepiej to okręg Grodna,Nowogródka,Lidy lub inny przez was wskazany.
Chodzi o ewentualne dostarczenie w polskim języku książek,słowników,zeszytów,kredek,farb itp.Oczywiście wszystkie rzeczy nowe.Może jeszcze kogoś wciągnę do pomocy?
Sławek napisał(a):

9 marca 2011 o 19:49

a ja uważam, że nie rozmawia się i nie dyskutuje ze sprzedawczykami i rozsiewaczami plotek i szkalujących dobre imię Polski a tym bardziej posiadaczy Karty Polaka. to nie są ludzie do dyskusji, to posłuszni wykonawcy woli Bat’ski
admin napisał(a):

9 marca 2011 o 20:21

Jan, niech Pan spróbuje skontaktować się z którymś ze Związków. Myślimy, że potrafią pomóc.
Sławek napisał(a):

9 marca 2011 o 23:28

http://bazy.ngo.pl/search/info.asp?id=1024 Stowarzyszenie Pomocy „Rubież”
Misja
1) Udzielanie pomocy charytatywnej hospicjom, domom dziecka, placówkom pomagającym bezdomnym, domom opieki dla kobiet z dziećmi, rodzinom ubogim i wielodzietnym w Polsce, ze szczególnym uwzględnieniem Województwa Podlaskiego
2) Pomoc charytatywna rodzinom polskiego pochodzenia z Białorusi, Litwy, Rosji, Ukrainy;
3) Pomoc w wyposażeniu szkół na dawnych Kresach, w których odbywa się nauka języka polskiego;
4) Pomoc organizacjom polskim zza wschodniej granicy w ich działalności utrzymującej polskość, kulturę, oświatę i tradycję polską;
5) Patronat nad miejscami pamięci narodowej na dawnych Kresach Polskich.

oraz wiele innych wystarczy poszukać w necie jak Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” – http://www.wspolnota-polska.org.pl/index.php?id=kontakt
Jan napisał(a):

11 marca 2011 o 18:26

Sławek:Dzięki,ale mnie chodzi o małą szkołę,biblotekę,lub grupę osób na terenie Białorusi którzy takowej pomocy potrzebują.Uważam bezpośredni kontakt za najlepszy.Organizacje są fajne,ale ja mam swoje zdanie na ten temat/rozdawanie darowizn/.Jak uzbieram,to pomagam polskiemu Domu Dziecka w Podebrodziu/Litwa/.Środki czystości,słowniki,książki itp.Również odzież.Zaznaczam że wszystko jest nowe.Wolę mniej,ale nowych rzeczy.Ma to być darowizna z dobrego serca-nie jałmużna.
Jan napisał(a):

11 marca 2011 o 18:35

Do admina:Napisałem do http://www.polacy.by ,ale zero odpowiedzi.Mnie interesują Polacy,a nie przepychanki na górze.Wcześniej czy póżniej muszą się dogadać,tymbardziej że są teraz spore pieniądze na oświatę i kulturę.
Pan zna mojego e-maila,jak ktoś by chciał współpracy,to niech Pan go przekaże.
Sławek napisał(a):

12 marca 2011 o 11:00

Białoruś to nie Litwa, tam szkoły z polskim językiem nauczania można policzyć na palcach jednej ręki. Po 1994 roku z białoruskich szkół został wyrugowany język białoruski a o nauce polskiego w państwowej szkole nie ma nawet co marzyć. Polskie szkoły w RB, które istnieją, są albo społeczne albo utrzymywane przez sponsorów i różne organizacje z Polski. Republika Białoruska nie daje złamanego rubla na edukację Polaków w swoim kraju. Jan, najlepiej sam poszukaj w internecie tych szkół, telefonów czy e-maili i napisz sam bezpośrednio do którejś z nich. Myślę, że na pewno chętnie się skontaktują. Wiem, że na pewno istnieją polskie szkoly w Grodnie, w Wołkowysku, Nowesiółkach, Lidzie i Baranowiczach http://www.pmsgrodno.org/ http://www.szkola36grodno.nakresach.pl/
Sławek napisał(a):

12 marca 2011 o 11:01

Polskie szkoły na Kresach http://polskieszkoly.nakresach.pl/
admin napisał(a):

12 marca 2011 o 13:17

Sławek, to nie jest prawdą. Na Białorusi są 2 szkoły, gdzie polski jest językiem nauczania, utrzymywane przez władze Białorusi. To szkoła 36 w Grodnie i szkoła 8 w Wolkowysku. Oprócz tego wiele gdzie uczą polskiego. Około 6000 ludzi naucza się języka polskiego za pięniędzy państwa białoruskiego. W społecznych szkołach uczy się znacznie mniej. Nieco ponad 1000.
Poprosimy o napisanie tylko prawdziwej informacji, a nie propagandy. To ostatni raz, kiedy Pana kłamliwy komentarz został opublikowany.
Róg Kowalski napisał(a):

12 marca 2011 o 13:24

Sławku, w Polsce, tu na miejscu, jest też wielu sprzedawczyków /patrz „rżnąć” warszawski/. Natomist niezadowolenie społeczne i nieufność do tego, co robią władze lokalne rośnie. Wg Ciebie ta większość społeczeństwa polskiego w kraju, to są też sprzedawczyki, bo się niezgadzają ani z komorowskim ani z Tuskiem ani z Kaczyńskim ani w Komuchami męczącymi ten naród od podan 20 lat? Proszę o odpowiedź.
Jan napisał(a):

12 marca 2011 o 14:38

Do Sławka:Dziękuję.Wieczorem postaram się z kontaktować na podane adresy.
Na Litwie też są problemy,ale tam Polacy mówią jednym głosem.Dużo pomagają firmy z Polski i osoby prywatne.Tam wkładam w samochód 2 faxy,parę telefonów,drukarki,książki,słowniki,zeszyty ze 20/30 komp.dresów dla dzieciaków i jadę.Nie ma granicy.Wiadomo że w/w towary są dla szkoły,która mi to kwituje i dobra.Prywatnie przekraczałem granicę białoruską i nie wiem czy niebędzie z tym problemów?
Pożyjemy zobaczymy.
Sławek napisał(a):

12 marca 2011 o 23:37

Jan, w kontaktach ze szkołami proszę się upewnić czy przy przewiezieniu przez granicę w/opisanych rzeczy nie będzie problemów. Białoruś to nie Litwa, gdzie wjazd jest wolny. Na granicy z RB te wszystkie rzeczy w większych ilościach mogą być oclone, lub mogą być skonfiskowane jako podarunki dla opozycjonistów, w najlepszym wypadku można być zawróconym.
Jan napisał(a):

13 marca 2011 o 10:20

Do Sławka:No właśnie.Tego się obawiam.Zanim to zrobię,to poproszę o pismo z takiej szkoły,oraz drugie z ambasady białoruskiej w Warszawie.Chociaż z tą ambasadą to trochę dziwna rzecz.Trzy lata temu chciałem nawiązać jakiś kontakt z producentami z Białorusi/textylia,odzież,chemia,kosmetyki/dla polskich,niemieckich lub francuskich sieci.Do tej pory niedostałem żadnej informacji i odpowiedzi.Przecież nic tak ludzi nie zbliża jak handel,a tym samym poznawanie się na wzajem.
Jan napisał(a):

13 marca 2011 o 10:27

admin
Sławek
Róg Kowalski
Danka
Jesteśmy jedynymi osobami które tu zaglądają.
Wejdzcie na stronę http://www.kurierwilenski.lt
Jest to też strona mniejszości polskiej na Litwie.Tam pod każdym art.jest dyskusja.Też pyskówki,ale czasem potrafi być nawet do 300 wpisów.
Pozdrawiam.
Łukasz napisał(a):

20 marca 2011 o 10:37

Kaczyński załatwił Kartę Polaka nie dla dobra Polaków,ale tak mu kazali w Waszyngtonie,aby poróżnic Polaków i Białorusinów i siac niepokój. A cel jest taki jak w Libii (wywołac rozruchy i wprowadzic fasadową „demokrację”zachodnią.
Jan napisał(a):

21 marca 2011 o 19:01

Łukasz:Śp.L.Kaczyński był sześciokrotnie w USA w trakcie swej kadencji.Ostatni raz w 2009r.rozmawiał z P.Obamą.Poruszane były sprawy tarczy antyrakietowej a nigdy Karty Polaka.Jak zapewne wiesz,po II Wojnie Światowej granice państw na wschodzie uległy zmianom.Najwięcej zyskał ZSRR bo prawie 400tys.km2.Litwa zyskała ok.12tys.Natomiast Polska,która brała czynny udział na wszystkich frontach straciła ok.90tys,km2.Wskutek tego wielu obywateli polskich nie z własnej winy ani woli pozostało poza granicami RP.Narodowość a przynależność państwowa różni się genezą powstania.Niemcy po 1955r.wszystkim swoim obywatelom zamieszkałym w granicach III Rzeszy do 1945r.wydawały paszporty RFN tzw.pochodzenie.Dotyczyło to obszaru Sudetów,Moraw,Śląska,Pomorza i Prus które do 1945r.były III Rzeszą.Bardzo dużo Polaków na tym skorzystało.Przedewszystkim praca w RFN i tamtejszy socjal.
Wracając do Karty Polaka uważam że jest to początek do zachęcenia rodaków do przyjazdu do Polski.Uważam też że w pierwszej kolejności powinni być brani pod uwagę jako pracownicy stali/sezonowi.Szkoły dla młodych powinny być bezpłatne lub stypendia.Wolę za sąsiada rodaka z Białorusi,białorusina niż inne nacje.Następuje szybka islamizacja europy/euroislam/ale ci ludzie żyją w swoich etnicznych grupach.Polska powinna szeroko otworzyć swoje granice dla Polaków z Białorusi i samych Białorusinów.
Sergiusz napisał(a):

23 marca 2011 o 13:48

do Jana. Kartę Polaka załatwił w 2007 PIS (rząd) i podpisał Kaczyński. Kaczyński,Tusk,Obama to tylko marionetki. Prawdziwą władzę mają ci co kontrolują najważniejsze gałęzie gospodarki,w tym szczególnie finanse-banki,które są kontrolowane przez żydo-masonerię.Poczytaj sobie w internecie więcej o New World Order (NWO), klubie Bilderberg.
Wracając do sprawy Karty Polaka, nie chodzi mi o to,aby nie przyjeżdżali do nas,ale trzeba być świadomym,że to są rozgrywki polityczne,a dobro zwykłych ludzi jest na końcu brane pod uwagę.Karta Polaka nic tak naprawdę istotnego im nie da.Wygląda,że ,że jesteś zwolennikiem wyzysku ekonomicznego i werbowania do wrogiej wobec Białorusi współpracy.
Jan napisał(a):

23 marca 2011 o 18:42

Sergiusz:Pisałem że lepszym wyjściem byłoby na wzór niemiecki dać polskie paszporty,ale na Białorusi chyba nie można mieć podwójnego obywatelstwa?
Co do Żydów.Biedny Żyd,Polak,Białorusiń czy Rosjanin to tylko biedny człowiek.Bogaty Żyd,Polak,Białorusin czy Rosjanin to bogaci ludzie.Ich świat nie jest światem tych pierwszych.
Mnie nieprzeszkadza że w Polsce mogą pracować inne nacje.Wolałbym żeby to byli Białorusini czy Ukraińcy.Apropo.Moja ciocia/87lat/zatrudnia jako opiekunkę Ukrainkę.Daje wyżywienie,oddzielny pokój oraz 350$ miesięcznej pensji.Nigdy nie słyszałem aby Ukrainka mówiła coś o ekonomicznym wyzysku.
Gdzie znalazłeś że jestem – „werbownikiem do wrogiej pracy przeciw Białorusi”?Za bardzo wszystko przeżywasz,a to pierwszy krok do choroby wieńcowej.
Sergiusz napisał(a):

25 marca 2011 o 15:33

do Jan. Dziękuję za troskę o moje zdrowie,ale mam się bardzo dobrze. Radzę spróbować trudnej sztuki czytania ze zrozumieniem, bo Twoje odpowiedzi są takie jakby nie na temat.
Jan napisał(a):

25 marca 2011 o 21:04

Sergiusz:Cieszę się że zdrówko ci dopisuje.Piszę to co myślę i czuję.Widzę zalety obecnego ustroju i demokracji,ale też nie jestem ślepy przede wszystkim na poczynania naszych miernej klasy polityków.Jest kilku mądrych,ale w tłumie miernot poprostu się rozmywają.Byłem na Białorusi parę razy i przede wszystkim jestem oczarowany żyjącymi tam ludżmi,oraz ich podejściem do życia.Wybieram się też w tym roku,jak zdrówko dopisze.Przy okazji chciałbym coś zawieść dla jakiejś szkoły lub bibloteki książki i słowniki.
Sergiusz napisał(a):

30 marca 2011 o 12:38

To jest pozorna demokracja.Do wyboru masz SLD,PO,PIS,PSL. Ale grają wszyscy w jednej drużynie i na kogokolwiek z tej szajki będziesz głosował to i tak będzie to samo.A twoją firmę,jeżeli jest to polska firma, prędzej czy później i tak zniszczą zachodnie firmy,bo niepotrzebnie robisz im konkurencję.Nie masz po prostu szans.
Jan napisał(a):

31 marca 2011 o 18:55

Teraz to już juniora.Jakoś dajemy sobie radę.Zawsze na swoim,ale na chleb i do chleba jest.
Trzy lata temu próbowałem w ambasadzie Białorusi znaleść pomoc w nawiązaniu kontaktów z białoruskimi/polskimi prducentami tekstyli/chemii gospodarczej/kosmetyków żeby wstawiać towar do polskich i niemieckich sieci.Obiecano mi że w ciągu 2/3 tygodni dostanę pełną informację o takich firmach.Do dziś jej niemam,ale to tak na marginesie.
Jan napisał(a):

1 kwietnia 2011 o 19:33

W dn.wczorajszym tj.31.03.2011r.pokazano w głównym wydaniu Dziennika TVP-1 wypowiedzi p.Siemiaszki w sprawie Karty Polaka.Jestem zawstydzony jego wypowiedziami.Przedewszystkim jako Prezes ZPB powinien znać j.ojczysty czyli polski.Niestety.Wszystkie jego wypowiedzi były w j.rosyjskim.Po drugie:żadnych konkretów,tylko że „Poliaki z Polszy to płochyje ludziej,a wsie na wierchu nie dajut wizu prawilnam Poliakam z Biełorusii”.Potem jeszcze coś,ale mało zrozumiałem bo nie mówił,tylko krzyczał.
Nie mam nic do tego Pana,ale jest jedno ale:Powinien znać j.ojczysty na tyle że niepowinien ośmieszać się przed kamerami.Po drugie:Gdyby znał ten język dobrze,zapewne dogadałby się z polskimi władzami.Jak na miłość boską zrobić z nim wywiad w polskiej TVP i opowiedzieć swą wizję ZPB i współpracę z RP gdy potrzeba tłumacza.Tego nikt nie zaakceptuje w RP.Kolejny jego błąd to ciągłe wychwalanie i powoływanie się na Prezydenta Białorusi.Chciałbym mu przypomnieć statut ZPB na który się powołuje – Związek jest APOLITYCZNY!!!Trzeba ją oddzielić.W obecnej sytuacji powinno ją się robić przy drzwiach zamkniętych,a nie przed kamerami.
Sławek napisał(a):

3 kwietnia 2011 o 11:56

Panie Janku poproszę o kontakt na gg: 3876206 lub maila astraks@o2.pl
Jan napisał(a):

3 kwietnia 2011 o 19:25

Wysłałem swego e-maila.