Na końcu listopada prezes Rady naczelnej nielegalnego Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut odwiedził Europejski Kongress Praw Człowieka, który odbył się w Katowicach. Dla takiego wybitnego działacza europoseł dr Marek Migalski nawet zorganizował spotkanie ze wszystkimi pragnącymi.
I tutaj Andrzej wykazał się, jako wybitny „geniusz PR”. Po-pierwsze on oświadczył, że ZPB jest największą organizacją niezależną zrzeszającą 620 tysięcy członków. Kiedy przeczytaliśmy to, byli bardzo zdziwieni. Zgodnie z ostatnim spisem ludności na Białorusi mieszka około 300 tysięcy Polaków. Otrzymuje się, że nie tylko wszyscy oni są w organizacji Poczobuta i Orechwo, ale także i kilka dziesiątków tysięcy Rosjan, Białorusinów, Żydów. Dlaczego wtedy pod zwrotem do prezydenta Białorusi było zebrano tylko 5 tysięcy podpisów rzekomych członków organizacji? A może to poprostu fikcja? Ludzie żyją i nie wiedzą, że Andrzej Poczobut przyjał ich do swojej organizacji?
Dalej Andrzej twierdzi, że działalność organizacji ma charakter edukacyjno-kulturalny i społeczny. Jednak powiedział że ZPB stanowi duże zagrożenie dla reżimu prezydenta Łukaszenki, dlatego też cały czas narażony jest na represje władz białoruskich. Jakie zagrożenie dla reżimu politycznego może stanowić organizacja kulturalna? Czy ona prowadzi także działalność polityczną i oddawna jest partią polityczną? Andrzej zawsze odrzucał takie zarzuty, ale tutaj pomylił się.
Poczobut także oświadczył, że jest brak możliwości legalnego funkcjonowania i rejestracji organizacji. Ale niedawno odbyło się posiedzenie Rady naczelnej, gdzie jak pamiętamy Andrzej Poczobut zmusił członków Rady podjąć decyzję ob odmowie od rejestracji. O tym dobrze napisano w artykule dziennikarza „RzeczyPospolitej” i członka tej rady Andrzeja Pisalnika. Cel Poczobuta – nie pozwolić rejestracji ZPB, dlatego że w takim wypadku wszyscy będą wiedzieli, że można pracować legalnie i on więcej nie będzie zarabiał olbrzymie pieniędzy na pozornej walce z reżimem.
Jak widzimy, Andrzej Poczobut jeszcze walczy o swój dobrobyt i nadal oszukuje polskich polityków. Mu udało się nawet oszukać posła na Parlament Europejski Mareka Migalskiego. Niewystarczająca informowaność nadal jest normą w współczesnej Polsce. Wśród miejscowej elity politycznej nie wiele ludzi, naprawdę znanych na sytuacji Polaków na Białorusi. Większość ma tylko powierzchniowe pojęcie i sformowano ono pod wpływem Borys, Poczobuta i Orechwo. A może nie chcą słuchać prawdy?
Artykuł o spotkaniu z Andrzejem Pocozbutem tutaj.
Państwo uwaga!!! Kłamcy skorygowali artykuł na blogu Migalskiego!!! Ale mamy „Print Screen”. Niech każdy porówna co teraz i co było. Taka polityka.
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
« Cze | ||||||
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 |
- Czerwiec 2023 (1)
- Maj 2023 (1)
- Kwiecień 2023 (1)
- Październik 2022 (4)
- Wrzesień 2022 (5)
- Sierpień 2022 (5)
- Lipiec 2022 (1)
- Czerwiec 2022 (3)
- Luty 2022 (3)
- Styczeń 2022 (3)
- Październik 2021 (1)
- Wrzesień 2021 (6)
- Sierpień 2021 (1)
- Grudzień 2020 (2)
- Listopad 2020 (4)
- Sierpień 2020 (2)
- Lipiec 2020 (2)
- Czerwiec 2020 (1)
- Maj 2020 (7)
- Kwiecień 2020 (5)
- Marzec 2020 (6)
- Styczeń 2020 (1)
- Grudzień 2019 (3)
- Listopad 2019 (4)
- Październik 2019 (2)
- Wrzesień 2019 (2)
- Sierpień 2019 (2)
- Czerwiec 2019 (1)
- Maj 2019 (2)
- Kwiecień 2019 (3)
- Marzec 2019 (3)
- Luty 2019 (1)
- Styczeń 2019 (1)
- Grudzień 2018 (3)
- Listopad 2018 (2)
- Październik 2018 (1)
- Wrzesień 2018 (4)
- Sierpień 2018 (2)
- Lipiec 2018 (1)
- Czerwiec 2018 (1)
- Maj 2018 (6)
- Kwiecień 2018 (4)
- Marzec 2018 (2)
- Luty 2018 (7)
- Styczeń 2018 (4)
- Grudzień 2017 (2)
- Listopad 2017 (4)
- Październik 2017 (5)
- Wrzesień 2017 (2)
- Lipiec 2017 (3)
- Czerwiec 2017 (5)
- Maj 2017 (2)
- Kwiecień 2017 (2)
- Marzec 2017 (3)
- Luty 2017 (2)
- Styczeń 2017 (4)
- Grudzień 2016 (7)
- Listopad 2016 (3)
- Październik 2016 (4)
- Wrzesień 2016 (4)
- Sierpień 2016 (5)
- Lipiec 2016 (1)
- Maj 2016 (3)
- Kwiecień 2016 (6)
- Marzec 2016 (5)
- Luty 2016 (5)
- Styczeń 2016 (2)
- Grudzień 2015 (6)
- Listopad 2015 (3)
- Październik 2015 (6)
- Wrzesień 2015 (4)
- Sierpień 2015 (1)
- Lipiec 2015 (5)
- Czerwiec 2015 (4)
- Maj 2015 (2)
- Kwiecień 2015 (4)
- Marzec 2015 (8)
- Luty 2015 (6)
- Styczeń 2015 (7)
- Grudzień 2014 (6)
- Październik 2014 (2)
- Wrzesień 2014 (5)
- Sierpień 2014 (5)
- Lipiec 2014 (5)
- Czerwiec 2014 (3)
- Maj 2014 (8)
- Kwiecień 2014 (6)
- Marzec 2014 (9)
- Luty 2014 (7)
- Styczeń 2014 (5)
- Grudzień 2013 (8)
- Listopad 2013 (14)
- Październik 2013 (6)
- Wrzesień 2013 (5)
- Sierpień 2013 (9)
- Lipiec 2013 (12)
- Czerwiec 2013 (10)
- Maj 2013 (15)
- Kwiecień 2013 (15)
- Marzec 2013 (8)
- Luty 2013 (9)
- Styczeń 2013 (7)
- Grudzień 2012 (4)
- Listopad 2012 (6)
- Październik 2012 (4)
- Wrzesień 2012 (8)
- Sierpień 2012 (9)
- Lipiec 2012 (3)
- Czerwiec 2012 (11)
- Maj 2012 (11)
- Kwiecień 2012 (10)
- Marzec 2012 (10)
- Luty 2012 (13)
- Styczeń 2012 (11)
- Grudzień 2011 (5)
- Listopad 2011 (4)
- Październik 2011 (4)
- Wrzesień 2011 (7)
- Sierpień 2011 (9)
- Lipiec 2011 (6)
- Czerwiec 2011 (8)
- Maj 2011 (9)
- Kwiecień 2011 (8)
- Marzec 2011 (7)
- Luty 2011 (10)
- Styczeń 2011 (9)
- Grudzień 2010 (10)
- Listopad 2010 (12)
- Październik 2010 (8)
- Wrzesień 2010 (9)
- Sierpień 2010 (1)
- Lipiec 2010 (9)
- Czerwiec 2010 (9)
- Maj 2010 (8)
- Kwiecień 2010 (18)
- Marzec 2010 (7)
Marka Migalskiego oszukiwać nie trzeba, jak i Marka Bućki, ci panowie już dano są oszukani i sami doskonale o tym wiedzą, ale jeść z koryta jakoś trzeba, bo co oni jeszcze umieją i jak wykarmią rodziny?
A pucybuty przecież już w Polsce i na Białorusi są niepotrzebni, zawód mało dochodowy, więc idą do redakcji GW i RP i pracują za dziennikarzy /proszę nie mylić z zawodem dziennikarza/. Zbyt dużo im udzielamy niepotrzebne uwagi, bo im chodzi przecież o rozgłos. Należy o takich mówić krótko i treściwie – profesjonalni pucybuty, pracujący za dziennikarzy-dywersantów.
i co to taki wielki problem? równie dobrze mogła być to dziennikarska kaczka a nie zła wola piszącego artykuł. każdy kto wie cokolwiek o ZPB i Polakach w Białorusi wiedziałby, ze podana cyfra jest jakimś nieporozumieniem.
jestem informatykiem i równie dobrze takie screen można edytować w byle edytorze graficznym, nawet windowsowskim paintcie. nie przemawiają do mnie Wasze argumenty.
o widzę, że macie tu niezłą cenzurę wprost łukaszenowską, przekażę to moim rodakom na innych forach jak zostały stąd wyrzucone moje posty o tym artykule. nie pozdrawiam bo fałszywcom nie życze nic dobrego
Nie ma żadnej cenzury. Jest tylko brak czasu „for approwing comments”. Jeszcze powiem, że ten screen jest prawidłowy, nikt nie będzie tu zajmować się fałszowaniem.