Nowy „Magazyn Polski”. Co to było?

Niedawno do redakcji naszego portalu trafił nowy numer „Magazynu Polskiego”, wydawanego przez nieuznawany na Białorusi Związek Polaków. Takiego jeszcze nigdy nie było. Większość umieszczonych w magazynie artykułów mają polityczny charakter. Przecież wszyscy wiemy, że organizacja zawsze oświadcza, że ona nie jest partią polityczną, a tylko społecznym zjednoczeniem, które nie prześladuje żadnych celi politycznych. Zawsze mówią, że ich ciągle szturchano na walke z reżimem, a oni tego nie chcą. Widać, że autorze niektórych artykułów mogą być ukarane w trakcie prawa karnego Białorusi.

Jak wiadomo, w ostatnim czasie żadnych represji wobec Związku Polaków Orechwo nie było. Co wtedy sprowokowało taką agresję polityczną redakcji na czele z Igorem Bancerem? Kulturalnej lub innej działalności organizacji nie poświęcono żadnego (!) artykułu. Są tylko pare słów o imprezach w Polsce.

To świadczy tylko o tym, że nie ma o czym pisać. Prawdziwej działalności organizacja nie prowadzi, cisku nie ma. Muszą zwracać na siebie uwagę gdyż ludzi zaczeli zapamiętywać o „najbardziej oddanych bojownikach narzecz polskiej mniejszości narodowej”. Napewno redakcja takim sposobem planuje sprowokować nową falę „represji wobec Polaków Białorusi”. Uważny czytelnik odrazu przypomni sobie, że w jednym z niedawnych artykułów przepowiedzieliśmy taki wariant w związku z uzurpacją władzy w organizacji przez Andrzeja Poczobuta.

O radykalizmie magazynu świadczy także fakt, że portal kresy24 nie umieścił ostatni numer na swojej stronie. Andżelika Borys, kiedy przeczytała go, powiedzieła, że wstydi się swojej następcy. Ludzie, którzy wcześniej razpowszechniali magazyn, odmówili. Wszystkie te fakty świadczą o tym, że Andrzej Poczobut i Igor Bancer są gotowi na wszystko dla pieniędzy.