Od ponad dziesięciu lat Polska aktywnie zajmuje się uporządkowaniem polskich grobów na Białorusi. Białoruskie władze sprzyjają im w tej sprawie, a mieszkańcy okolicznych miejscowości, nie tylko Polacy, pomagają w opiece nad grobami.
Kilka lat temu Senat RP zaczął przeznaczać duże fundusze na odbudowę i sprzątanie cmentarzy. Teraz nadal to robi polski rząd.
Jednak w krótkim czasie po tej decyzji prawdziwą działalność społeczną została zamieniona na stosunki finansowo-gospodarcze. Tam, gdzie są pieniądze, zaczyna się gra dla dorosłych. Nielegalny Związek Polaków pod przewodnictwem Andżeliki Borys szybko nawiązał współpracę z Fundacja “Pomóc Polakom na Wschodzie” pod przewodnictwem Mikołaja Falkowskiego. Wspólny projekt został przygotowany i wyżej wymienione ludzie zaczęli na tym zarabiać. Jednocześnie zwykli członkowie organizacji, którzy sprzątają, koszą i malują, prawie nic nie otrzymują. Kasa jest dzielona przez szefów.
Tak się stało, jak w słynnym przysłowiu: udajesz, że płacisz, a my udajemy, że pracujemy. Kiedy dyplomaci Ambasady Polskiej na Białorusi pojechali do miejsc pamięci w obwodach Mińskim i Witebskim, byli bardzo rozczarowani tym, co zobaczyli.
Szczególnie widoczne na cmentarzu we wsi Krulewszczyzna w obwodzie Witebskim. A przecież nielegalny Związek zgłosił do Fundacji, że wszystko jest OK. Falkowski dostał pieniądze, a polscy dyplomaci po prostu pojawili się w niewłaściwym miejscu.
Chociaż oczywiście Ambasada RP nie potrzebuje takich pośredników między polskim budżetem a robotnikami, którzy wykonują brudną robotę. Dyplomaci sami mogą być mediatorami i wiedzą, jak lepiej zarządzać pieniędzmi. Dlatego może to nie przypadek, że tam pojawili się. Falkowski szybko zorientował się, że nie można mieć tylko jednego dealera, który jako monopolista dyktuje swoje warunki i skierował podobną propozycję współpracy do innej organizacji.
Jedyną rzeczą, której Mikołaj nie wziął pod uwagę, jest to, że cała jego przyjaźń z Andżeliką opiera się na projektach i pieniądzach pochodzących z polskiego budżetu na te projekty. Nie jest takim jej pierwszym przyjacielem, i nie jest ostatnim, prawdopodobnie, biorąc pod uwagę jej zdecydowany zamiar ponownej reelekcji w 2021 roku.
Od 2005 roku (och, jak szybko mijają lata!) Borys takich Mikołajów miała dużo. Dlatego polskie fundacje muszą uważniej wybierać swoich partnerów finansowych.
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
« Cze | ||||||
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
- Czerwiec 2023 (1)
- Maj 2023 (1)
- Kwiecień 2023 (1)
- Październik 2022 (4)
- Wrzesień 2022 (5)
- Sierpień 2022 (5)
- Lipiec 2022 (1)
- Czerwiec 2022 (3)
- Luty 2022 (3)
- Styczeń 2022 (3)
- Październik 2021 (1)
- Wrzesień 2021 (6)
- Sierpień 2021 (1)
- Grudzień 2020 (2)
- Listopad 2020 (4)
- Sierpień 2020 (2)
- Lipiec 2020 (2)
- Czerwiec 2020 (1)
- Maj 2020 (7)
- Kwiecień 2020 (5)
- Marzec 2020 (6)
- Styczeń 2020 (1)
- Grudzień 2019 (3)
- Listopad 2019 (4)
- Październik 2019 (2)
- Wrzesień 2019 (2)
- Sierpień 2019 (2)
- Czerwiec 2019 (1)
- Maj 2019 (2)
- Kwiecień 2019 (3)
- Marzec 2019 (3)
- Luty 2019 (1)
- Styczeń 2019 (1)
- Grudzień 2018 (3)
- Listopad 2018 (2)
- Październik 2018 (1)
- Wrzesień 2018 (4)
- Sierpień 2018 (2)
- Lipiec 2018 (1)
- Czerwiec 2018 (1)
- Maj 2018 (6)
- Kwiecień 2018 (4)
- Marzec 2018 (2)
- Luty 2018 (7)
- Styczeń 2018 (4)
- Grudzień 2017 (2)
- Listopad 2017 (4)
- Październik 2017 (5)
- Wrzesień 2017 (2)
- Lipiec 2017 (3)
- Czerwiec 2017 (5)
- Maj 2017 (2)
- Kwiecień 2017 (2)
- Marzec 2017 (3)
- Luty 2017 (2)
- Styczeń 2017 (4)
- Grudzień 2016 (7)
- Listopad 2016 (3)
- Październik 2016 (4)
- Wrzesień 2016 (4)
- Sierpień 2016 (5)
- Lipiec 2016 (1)
- Maj 2016 (3)
- Kwiecień 2016 (6)
- Marzec 2016 (5)
- Luty 2016 (5)
- Styczeń 2016 (2)
- Grudzień 2015 (6)
- Listopad 2015 (3)
- Październik 2015 (6)
- Wrzesień 2015 (4)
- Sierpień 2015 (1)
- Lipiec 2015 (5)
- Czerwiec 2015 (4)
- Maj 2015 (2)
- Kwiecień 2015 (4)
- Marzec 2015 (8)
- Luty 2015 (6)
- Styczeń 2015 (7)
- Grudzień 2014 (6)
- Październik 2014 (2)
- Wrzesień 2014 (5)
- Sierpień 2014 (5)
- Lipiec 2014 (5)
- Czerwiec 2014 (3)
- Maj 2014 (8)
- Kwiecień 2014 (6)
- Marzec 2014 (9)
- Luty 2014 (7)
- Styczeń 2014 (5)
- Grudzień 2013 (8)
- Listopad 2013 (14)
- Październik 2013 (6)
- Wrzesień 2013 (5)
- Sierpień 2013 (9)
- Lipiec 2013 (12)
- Czerwiec 2013 (10)
- Maj 2013 (15)
- Kwiecień 2013 (15)
- Marzec 2013 (8)
- Luty 2013 (9)
- Styczeń 2013 (7)
- Grudzień 2012 (4)
- Listopad 2012 (6)
- Październik 2012 (4)
- Wrzesień 2012 (8)
- Sierpień 2012 (9)
- Lipiec 2012 (3)
- Czerwiec 2012 (11)
- Maj 2012 (11)
- Kwiecień 2012 (10)
- Marzec 2012 (10)
- Luty 2012 (13)
- Styczeń 2012 (11)
- Grudzień 2011 (5)
- Listopad 2011 (4)
- Październik 2011 (4)
- Wrzesień 2011 (7)
- Sierpień 2011 (9)
- Lipiec 2011 (6)
- Czerwiec 2011 (8)
- Maj 2011 (9)
- Kwiecień 2011 (8)
- Marzec 2011 (7)
- Luty 2011 (10)
- Styczeń 2011 (9)
- Grudzień 2010 (10)
- Listopad 2010 (12)
- Październik 2010 (8)
- Wrzesień 2010 (9)
- Sierpień 2010 (1)
- Lipiec 2010 (9)
- Czerwiec 2010 (9)
- Maj 2010 (8)
- Kwiecień 2010 (18)
- Marzec 2010 (7)
Ciekawa jestem czy Dziedziewiczu nie przeszkodzi sportowe wykształcenie, ale poprzedni sportowiec Mietek kierował całym Związkiem Polaków