Festiwal kultur białoruskiej i polskiej w Rakowie

WARTO! napisał(a):

Bożena pisze:
W sobotę 27 sierpnia 2016 w Rakowie na Białorusi odbył się pierwszy, jak zapowiadają organizatorzy z cyklicznych jakie w planie} Festiwal kultury Polskiej i białoruskiej „ Ракаўскі фэст” No i rączki już powinny składać się do oklasków. Drgnęło, hurrra , nowa era w stosunkach polsko-białoruskich otwarta.
I na tym kończy się bajka, o nowej erze, o nowym otwarciu, o dobrosąsiedztwie. Dlaczego? Ano dlatego, że wiedziona ciekawością, wszak Raków to kilkanaście kilometrów od mojego ukochanego Iwieńca, a i w Rakowie znajomych mam kulturze zasłużonych, wiedziona więc ciekawością dopytałam kto organizował, kto przybył, kto występował. Ja ich tam przecież wszystkich znam.
Owszem organizowały dwie strony , białoruska i {Boże zapiałam nieomal z zachwytu }polska. A jakże i dyrektor Instytutu Polskiego w Mińsku się przewinął, a nawet przemówił, a nawet „czcigodni” dyplomaci z Ambasady Polski w Mińsku obecnością swą zaszczycili. No nic tylko klaskać. No i doszło do uczestników sceny, a jakże zaprosili do uświetnienia wydarzenia, {na miarę epoki- tak pomyślałam jeszcze w tym miejscu} moje dziecko Zespół Iwieńczanka z Iwieńca. Tak, moje dziecko, bo byłam inspiratorką i tak długo wierciłam dziurę w brzuchu dyrektorowi Domu Polskiego w Iwieńcu panu Stanisławowi Buraczewskiemu {pozdrawiam Go w tym miejscu}, że zdecydował iż przy Domu Polskim zespół powstanie. I jak powiedział tak się stało, a ja miałam tą wielką przyjemność, uczestniczyć w próbach, w doborze repertuaru, służyć konsultacjami językowymi, a i nazwę zespołu wybrać. O Boże myślę sobie , Iwieńczankę zaprosili, być nie może, a toż to ten sam Zespół, któremu polski MSZ odmówił wydania wiz na koncert w Polsce, bo…, no bo nie pasował do partyjnego klucza i politpoprawności {delikatna chcę być to i nie nazwę po imieniu}, ten sam, na którego występy gdy na Białorusi organizowane z okazji różnych polskich świąt, uroczystości jak dotąd pies z kulawą nogą się z ani z konsulatu, ani z ambasady pojawić nie raczył. Jako, że zaproszenie z Rakowa otrzymałam, a uczestniczyć nie mogłam, postanowiłam śledzić wydarzenie w dostępnych ogólnobiałoruskich państwowych mediach . Przeszło jednak bez echa, dziwne pomyślałam, a może w późniejszym czasie wyemitują dopowiedziałam sobie i dawaj szukać gdzieś we wspominkach prasowych. Ba, mówisz, masz, znalazłam. Fakt nie jakaś centralna i wiodąca prym prasa, ale info jest info, dalej czytać, oglądać fotki … i … i co ja widzę, zero mojej Iwieńczanki, zero wspomnienia, że jakiś Dom Polski. No i tu się rzecz wyjaśnia, słucham zapowiedzi z video zapisu i własnym uszom nie wierzę. Iwieńczanka to Zespół Domu Kultury w Iwieńcu, a reszta bzdur jakie dookreślają Jego żywotność artystyczną wprawiły mnie w osłupienie na tyle ogromne, że nawet już dalej nie chciało mi się słuchać co tam tym razem moje dziewczyny po polsku zaśpiewały.
I w tym momencie stało się dla mnie jasnym, nie o jakiejś odwilży i nowej erze tu mowa, a o zwyczajnym, propagandowym, kłamstwie. Jak to nic nie robimy, odpowie mi pewnie jakiś kolejny oszołom z naszego MSZ gdy zapytam, a zapytam na pewno. Jak to nie uczestniczymy, przecież byliśmy. A i owszem, byliście, a i owszem narysowaliście sobie „laurkę” by nią machać niezorientowanym przed nosem. Ale ja zorientowana jestem zatem pytam.
Dlaczego to przeszkadzała Wam informacja o Iwieńczance, że ta Dom Polski reprezentuje i cała dodatkowa o działalności Zespołu dla kultury polskiej? Czy baliście się narazić pannie Borys, że oto spotkaliście się z Polakami, z którymi Wy Jej wcześniej, a Ona Wam od 2005 zabrania się spotykać? Ale czy przez ten haniebny wyczyn nie odkrywacie oficjalnie kart, że nic, nic, kompletnie nic się nie zmieniło. Czy takimi popisami nie Wy przypadkiem upolityczniacie i sprawiacie, że jasnym się staje iż ZPB panny Borys to politycznie poprawna Wam opcja, a ZPB ot taki z Iwieńca to dalej nie Polacy? Nie Wasi, nasi Polacy? Że dalej to tylko gra pozorów i granda. Że Polacy na Białorusi są Wam potrzebni do ręcznego nimi sterowania, wykorzystywania ich dla swoich niecnych, co ja gadam swoich, dla niecnych celów amerykańskiej polityki uprawianej Waszymi brudnymi łapami?
To dlatego, by ślad nie pozostał, nie zasłużyła Iwieńczanka, gdy wszyscy inni otrzymali, na pamiątkowy dyplom. Dlatego, że na takim bzdur nie wypadałoby pisać, a wiernie opisana nie mogłaby być Waszymi koślawymi , brudnych politycznie łap, podpisami uhonorowana?
Drań Pan jesteś Panie Waszczykowski, drań i kłamca. Drań i oszust, a przecie nie sam, bo sam możesz co najwyżej podrapać się po swoim nowym nabytku, siwej brodzie. Draństwo to i podłość inaczej nie nazwę. I możecie mnie szanowni PiS owscy pocałować przez bibułkę w tylną część ciała {byleście przed tym zęby umyli} możecie pocałować tak samo jak mogli Wasi POprzednicy, dokładnie tam gdzie słońce nie dochodzi. Tak , wiem, Wy możecie mnie jeszcze zapuszkować i pozbawić pod byle pretekstem swobody. Ano możecie i wcale się nie zdziwię. Ale przypominam, „Człowieka można zniszczyć, ale nie można pokonać”, zatem niszczcie, próbujcie, może się Wam uda, jeszcze bardziej, jeszcze wymierniej niż zrobiło to PO, może doprowadzicie więcej ludzi do rozpaczy, może kilku więcej zamkniecie w ramach „demokracji”, ale nigdy, zapewniam nigdy nie złamiecie ducha prawdy, nie pokonacie otwartości serc.
Możecie sobie kupić, jak robiliście to do tej pory, jak robili to Wasi poprzednicy dyżurnych Polaków, możecie bawić się w Polskość i demokrację z panną Borys i jej koleżanką Romaszewską plując w twarz tak wielu w kraju jak i tu na Białorusi. Ale nie możecie, bo Wam na to nie pozwolimy, jeśli nie ja, to są następni, opowiadać bzdur, udawać kogoś kim nie jesteście.
Przestańcie zatem chrzanić duby smalone o Waszych próbach poprawienia stosunków z Białorusią. Was strach zeżre, strach przed Borys i Jej wpływami, strach przed amerykańskim mocodawcą, strach o stołki, a te jak wiadomo potrzebne by całkowicie Polskę wyalienować z międzynarodowej sceny bo tako Wam wuj Obamuszka nakazał.
Wy się z Polakami w kraju dogadać nie potraficie, ba nie chcecie, a o dobrosąsiedztwie mówicie? I to jest to łamanie barier, to jest ten pojednawczy krok, że rozmawiać będziecie tylko z tymi, którzy wam do amerykańskiej nad polską flagi pasują?
By na koniec zapytać, już z innej beczki, ale na gorąco. To dlatego, że Prezydent Łukaszenka podpisał decyzję o otwarciu ruchu bezwizowego do Grodna, a w planach {ogłoszono wczoraj iż }możliwym będzie również do Mińska , to dlatego Wasz , nasz niestrudzony bojownik o bezpieczeństwo zadeklarował dziś iż będzie wzmacniał granice z Białorusią?
Wy chcecie budować? Nową Polskę, nowe stosunki z sąsiadami. Wy sobie wybudujcie, przydadzą się, więzienia. Dopadniemy Was i za wszystkie krzywdy Polaków, tych na Białorusi także odpowiecie.
A na zakończenie dodam, że informacja o Festynie pojawiła się jedynie w prasie opozycyjnej. To chyba nie wymaga komentarza.