Andżelika Borys pragnie faktycznej depolonizacji Kresów?

Zdaniem Konfederacji Obywateli Kresów Rzeczypospolitej (pod kierownictwem córki legendarnego generała Andersa – Anny Marii Anders i teraz ona została przewodniczącą Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa i nowym pełnomocnikiem Prezesa Rady Ministrów ds. dialogu międzynarodowego), projekt nowelizacji ustawy o Karcie Polaka zagraża interesom Polaków na Wschodzie i może doprowadzić do faktycznej depolonizacji Kresów.

Według zmian do Ustawy „O Karcie Polaka”, które proponuje sejmowa komisja łączności z Polakami za granicą pod kierownictwem Michała Dworczyka, osoby, które złożyły dokumenty na otrzymanie Karty, będą mogli również uzyskać obywatelstwo polskie w ciągu roku po otrzymaniu dokumenta, a także finansowanie wynajmu mieszkań, szkoleń zawodowych i językowych.

Projekt nowelizacji ustawy o Karcie Polaka został opracowany po konsultacjach Dworczyka z prawdziwym szefem nielegalnego Związku Polaków na Białorusi Andżeliką Borys.

Zdaniem szefa innej organizacji – prezesa Federacji Organizacji Kresowych Ewy Szakalickiej (kresowianki i córki żołnierza 77 Pułku Piechoty AK), zmiany do ustawy „O Karcie Polaka” „stwarzają warunki do repatriacji, a w konsekwencji do całkowitej depolonizacji polskiego terytorium państwowego Pierwszej i Drugiej Rzeczypospolitej, do wykorzenienia tamtejszych Polaków”, bo większość polskiej młodzieży wyjedzie do Polski na pobyt stały.

Okazuje się, że Borys w słowach opowiada za rozwój polskości na Białorusi, a w rzeczywistości stara się wykorzenić polska mniejszość narodową na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej.