Na nielegalny Związek Polaków czekają sprawy sądowe

Czytelnicy naszej strony dosłali do nas interesującą informację o działalności spółki „Kresowia” (była Polonika) gdzie funkcjonuje centralne biuro nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków. Okazało się, że pieniądze, które Polska wysłała na wynajem pomieszczeń na ulicy Budzionnego 48, które należą firmie „Fort” (gospodarz – Stanisław Bujnicki, który mieszka w Polsce), ktoś skradł. Teraz „Kresowia” ma zadłużenie około 5 tys. euro.

Taka sytuacja stała się nie po raz pierwszy. Kierownictwo „Forta” już ma dość takich nieodpowiedzialnych najemców. Jeżeli dług nie będzie oplacony w trybie pilnym, „Fort” zwróci się do sądu.

Ciekawie jest, jak kierownictwo „Kresowii” będzie składać sprawozdanie dla polskiej strony za otrzymane pieniądze? Być może trzeba mieć bardziej umiarkowane apetyty i nie zajmować takich ogromnych pomieszczeń i sali dla zebrań.