23 stycznia w Grodnie odbyło się spotkanie prezesa komisji łączności z Polakami za granicą Sejmu RP Adama Lipińskiego z członkami grupki Andżeliki Borys (około 40 osób, głównie osób starszych), których „matka wszystkich Polaków” zdołała namówić pójść na Budzionnego.
Spotkanie odbyło się w typowy dla polskich polityków sposób, to znaczy tylko dla tego, żeby po powrocie można było oświadczyć dla polskiej publiczności o tym, że impreza była masową, o ciężkim losie Polaków na Białorusi z powodu „represji krwawego reżimu białoruskiego”, o konieczności w trybie pilnym ratować gnębionych, w związku z czym trzeba ponownie preznaczyć kolejne pieniądze.
Poseł na Sejm odnotował, że Polska zamierza zintensyfikować działania wspierające nielegalny Związek Polaków z Jaśkiewiczem i Borys na czele. Obiecał, że strona polska nadal będzie popierałą, w tym finansowo, działalność tej organizacji.
Kiedy to polscy politycy zrozumią, że pod pozorem alokacji środków na działalność organizacji polonijnych faktycznie polskie podatniki karmią Andżelikę Borys i jej bliskich, którzy nawet nie przyszli na spotkanie z Adamem Lipińskim? Oni wykorzystali starą sprawdzoną metodę dla organizacji akcji masowych – „mobilizacja” emerytów, chętnych do udziału w czymkolwiek, nie bardzo wiedząc dokąd są oni nazywane.
Warto odnotować, że teraz „problemy” białoruskich Polaków dla rządu polskiego nie są w pierwszym rzędzie. Lipiński oświadczył, że teraz sytuacja na Litwie i Ukrainie jest najważniejsza. Na Litwie cięzka sytuacja z naruszeniem praw polskiej mniejszości narodowej w edukacji i udziale „Akcji Wyborcze Polaków na Litwie” w działalności miejscowych władz i sejmu. Jednak bardzo ważna jest dla Polski i sytuacja na Ukrainie, gdzie naród „walczy za swoje prawa demokratyczne”.
Dlatego z Białorusi on zamierzał wyechać do Ukrainy, żeby wesprzeć uszestników Majdanu, spotkać się z opozycją.
Навигация
Предыдущая статья: ← Kogo popierają Polacy na Ukrainie?
Следующая статья: Kowalczuk znowu w grze! →
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
« Cze | ||||||
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
- Czerwiec 2023 (1)
- Maj 2023 (1)
- Kwiecień 2023 (1)
- Październik 2022 (4)
- Wrzesień 2022 (5)
- Sierpień 2022 (5)
- Lipiec 2022 (1)
- Czerwiec 2022 (3)
- Luty 2022 (3)
- Styczeń 2022 (3)
- Październik 2021 (1)
- Wrzesień 2021 (6)
- Sierpień 2021 (1)
- Grudzień 2020 (2)
- Listopad 2020 (4)
- Sierpień 2020 (2)
- Lipiec 2020 (2)
- Czerwiec 2020 (1)
- Maj 2020 (7)
- Kwiecień 2020 (5)
- Marzec 2020 (6)
- Styczeń 2020 (1)
- Grudzień 2019 (3)
- Listopad 2019 (4)
- Październik 2019 (2)
- Wrzesień 2019 (2)
- Sierpień 2019 (2)
- Czerwiec 2019 (1)
- Maj 2019 (2)
- Kwiecień 2019 (3)
- Marzec 2019 (3)
- Luty 2019 (1)
- Styczeń 2019 (1)
- Grudzień 2018 (3)
- Listopad 2018 (2)
- Październik 2018 (1)
- Wrzesień 2018 (4)
- Sierpień 2018 (2)
- Lipiec 2018 (1)
- Czerwiec 2018 (1)
- Maj 2018 (6)
- Kwiecień 2018 (4)
- Marzec 2018 (2)
- Luty 2018 (7)
- Styczeń 2018 (4)
- Grudzień 2017 (2)
- Listopad 2017 (4)
- Październik 2017 (5)
- Wrzesień 2017 (2)
- Lipiec 2017 (3)
- Czerwiec 2017 (5)
- Maj 2017 (2)
- Kwiecień 2017 (2)
- Marzec 2017 (3)
- Luty 2017 (2)
- Styczeń 2017 (4)
- Grudzień 2016 (7)
- Listopad 2016 (3)
- Październik 2016 (4)
- Wrzesień 2016 (4)
- Sierpień 2016 (5)
- Lipiec 2016 (1)
- Maj 2016 (3)
- Kwiecień 2016 (6)
- Marzec 2016 (5)
- Luty 2016 (5)
- Styczeń 2016 (2)
- Grudzień 2015 (6)
- Listopad 2015 (3)
- Październik 2015 (6)
- Wrzesień 2015 (4)
- Sierpień 2015 (1)
- Lipiec 2015 (5)
- Czerwiec 2015 (4)
- Maj 2015 (2)
- Kwiecień 2015 (4)
- Marzec 2015 (8)
- Luty 2015 (6)
- Styczeń 2015 (7)
- Grudzień 2014 (6)
- Październik 2014 (2)
- Wrzesień 2014 (5)
- Sierpień 2014 (5)
- Lipiec 2014 (5)
- Czerwiec 2014 (3)
- Maj 2014 (8)
- Kwiecień 2014 (6)
- Marzec 2014 (9)
- Luty 2014 (7)
- Styczeń 2014 (5)
- Grudzień 2013 (8)
- Listopad 2013 (14)
- Październik 2013 (6)
- Wrzesień 2013 (5)
- Sierpień 2013 (9)
- Lipiec 2013 (12)
- Czerwiec 2013 (10)
- Maj 2013 (15)
- Kwiecień 2013 (15)
- Marzec 2013 (8)
- Luty 2013 (9)
- Styczeń 2013 (7)
- Grudzień 2012 (4)
- Listopad 2012 (6)
- Październik 2012 (4)
- Wrzesień 2012 (8)
- Sierpień 2012 (9)
- Lipiec 2012 (3)
- Czerwiec 2012 (11)
- Maj 2012 (11)
- Kwiecień 2012 (10)
- Marzec 2012 (10)
- Luty 2012 (13)
- Styczeń 2012 (11)
- Grudzień 2011 (5)
- Listopad 2011 (4)
- Październik 2011 (4)
- Wrzesień 2011 (7)
- Sierpień 2011 (9)
- Lipiec 2011 (6)
- Czerwiec 2011 (8)
- Maj 2011 (9)
- Kwiecień 2011 (8)
- Marzec 2011 (7)
- Luty 2011 (10)
- Styczeń 2011 (9)
- Grudzień 2010 (10)
- Listopad 2010 (12)
- Październik 2010 (8)
- Wrzesień 2010 (9)
- Sierpień 2010 (1)
- Lipiec 2010 (9)
- Czerwiec 2010 (9)
- Maj 2010 (8)
- Kwiecień 2010 (18)
- Marzec 2010 (7)
Ale nie wyjechał, bo wraz z Hofmanem, Bujakiem i innymi oszołomami nie dostali pozwolenia na wjazd do Ukrainy. Nikt tych „gości” nie chce tam widzieć.
Fajne towarzystwo. Pan Lipiński ma wprawę w „biznesowych” transakcjach, czyli coś za coś na swoim podwórku,http://pl.wikiquote.org/wiki/Afera_ta%C5%9Bmowa.
I tylko tyle, albo aż tyle ten Pan może i tylko po to się go tam wysyła. Na Białoruś wielu jeździło i jeździ, trafnie wyżej spuentowane, nic z tego dla nikogo nie wynika. No może jedynie to, że za pieniądze z jakich finansuje się te stoły na „wizyty” można by kupić np. książki, o które pewna „działaczka” tak prosiła podczas swojej „wizyty” w Polsce.
To prawda.
Książki Polakom na Białorusi są potrzebne, ale w dobrze zorganizowanych polskich bibliotekach, a nie w domach. Do domu sobie każdy kupi taką, jaką lubi. „Działacze” i „działaczki” bez akceptacji i poparcia władz białoruskich nie usankcjonują prawnie otrzymaną literaturę i być może będą zmuszeni, jak za każdy towar, płacić podatek. Książka pochodzenia zagranicznego też musi obejmować podatek, jak w każdym cywilizowanym państwie. A więc, mogą ci ludzie co najwyżej rozdawać książki komuś więcej, a komuś mniej (tak jak wizy czy Karty Polaka, czyniąc z książki kolejną kartę przetargową, ale porządku, pożytku i ładu nie będzie.
Jestem pewien, że białoruski urząd podatkowy już się zainteresował tą sprawą i będzie wkrótce się domagał opłat celnych za wprowadzane do obiegu polskie książki w Białorusi. A trzeba tak niewiele, jedynie szanować białoruskie prawo i swoich braci. Pozdrawiam.