Czas na wakacje!

Andżelika Borys (faktycznie już szef nielegalnego Związku Polaków) postanowiła po raz kolejny wyjechać na wakacje do Polski. A żeby nie płacić za drogę – wyżywienie – zakwaterowanie wykorzystała doskonały pretekst: przeprowadzenie 26 października br. rady naczelnej Związku Polaków w Białymstoku.

Oto właśnie w Polsce, zdaniem Borys, Polakom z Białorusi będzie lepiej (weselej) gromadzić się.

Zawsze można powiedzieć,  że białoruskie władze realizują „represje”, tak i zakupy w Białymstoku pociągną „zwolenników”, ponieważ do Grodna członkowie nielegalnego Związku Polaków mogą nie pojechać z innych miast pod formalnym pretekstem.

Tym bardziej, że i prezydent miasta Białegostoku Tadeusz Truskolaski też chce się zarobić imie „obrońcy i patrona” Polaków na Kresach, co się przyda do dalszej kariery politycznej. Pieniądze na to będą przeznaczane państwowe. Więc można i do restauracji pójść, bo polski podatnik już i tak wiele razy płacił. Wydaje się, w białoruskich gości „za darmo” budzi się dobry apetyt.

Może nie tylko Borys z najbliższymi, a cały Związek Polaków następnym razem pojedzie do Białegostoku?

Tadeusz Truskolaski! Polacy z Białorusi chcą pięknie zrelaksować się u Pana burmistrza. Zaproś wszystkich! Tylko by za „drogę – wyżywienie – zakwaterowanie” nie trzeba byłoby płacić.