Polonez w Słonimiu

22 maja w Słonimiu odbył się VI festiwal „Polonez”, zorganizowany przez miejscowy oddział Związku Polaków na Białorusi (Siemaszki). W imprezie wzieło udział wiele kolektywów z różnych kącików Białorusi i Polski. Impreza zebrała na Słonimszczyźnie wszystkich nieobojętnych do twórczoćsi Ogińskiego.

Prezes miejscowego oddziału Leonarda Rewkowska przeprowadziła szykowną imprezę, ale nie otrzymała na to ani złotuwki z Polski. Ta aktywna kobieta w swoje lata kontynuuje pracę społeczną i walczy o swoje prawa (przypomnijmy, że mimo  zasług przed państwem Polskim, mimo mnóstwa nagród Leonarda Rewkowska ma zakaz wjazdu do Polski). Człowiek nie jest złamany, prowadzi poważną pracę w Związku Polaków. Szkoda tylko jednego: zza intryg politycznych niektórych ludzi Leonardzie Rewkowskiej nie jest napewno przeznaczono spotkać się z siostrą, która mieszka w Polsce i niestety nie może przyjechać do Białorusi, bo jest ciężko chora.

Zostają otwarte tylko kilka pytań. Kim jest Andżelika Borys w porównaniu z tym zasłużonym człowiekiem? Jakie prawo ona miała wypędzić ją ze Związku Polaków w 2005 roku? Jakie prawo ona miała ubiegać się o zakaz wjazdu do Polski pani Rewkowskiej?

Na wszystkie te pytania już od 5 lat niema odpowiedzi. Ale my wciąż mamy nadzieje, że rozum zwycięży i polsko-polski konflikt na Białorusi dojdzie do końcu.