Сzytelnicy magazynu po raz kolejny mieli możliwość zapoznać się z «dziełem» nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków na Białoruśi – najnowszym «Magazynem Polskim» №12(84) od 12 grudnia, który zamiast tworzenia świątecznej atmosfery wywrócił wszystko do góry nogami.
W tym magazynie wszystko nie jest na swoim miejscu. Dobrze jeszcze, że gratulacje Wesołych Świąt nie wymyśliłi umieścić na ostatniej stronie. Ale nawet w gratulacjach z powodu Bożego Narodzenia, umieszczonych na pierwszej stronie, redaktor naczelny «Magazyna Polskiego» Irena Waluś pisze o Sołżenicynie z jego wypracowaniem «Archipelag GUŁAG» («GUŁAG» – Zarząd główny obozów pracy i miejsc pozbawienia wolności, dzieło o historii represyj w ZSRR). Oczywiście, jest to historia, to było i o tym nie należy zapominać. Ale pod czas tego, jak ludzie dzielą się opłatkiem, nie z ręki opowiadać swoim dzieciom o torturowanych w obozach ludziach w latach 50-tych ubiegłego stulecia. Wykształcenie Waluś w tym przypadku odygrało z nią «okrutny żart». Okazuje się, że nawet Boże Narodzenie w nielegalnym Związku Polaków odbywa się «w oblężeniu», gdy wszyscy czekają na nieuczciwości ze strony innych. W dniach, kiedy wszyscy Polacy czują jedność, tylko aktywiści nelegitymnej organizacji pod kierownictwem Jaśkiewicza czuwają, broniąc się od kogoś.
Ciekawe jest obserwować wykorzystanie artykułów: gratulacje Wesołych Świąt od razu ustępuje zdjęciu ponurych pijaków, skazanych więźniów na następnej drugiej stronie. Dla aktywistów organizacji te zdjęcia, oczywiście, są znacznie ważniejsze, niż artykuł o podpisanej umowie o współpracy w dziedzinie kultury między Polską i Białorusią do roku 2014, zamieszczonym dalej w magazynie. Zamiast tego, aby przynajmniej w czasie świąt wynieść «na sąd» czytelnika jednolity magazyn, nasycony świątecznym uduchowieniem, wszystko wychodzi jeszcze gorzej niż zwykle. Pojawia się trwałe uczucie oburzenia.
I oczywiście, uderza w serce ta obojętność do listopadowego Zjazdu nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków w 2012 roku, który z powodu wybrania nowego prezesa mógł stać się wiadomością «numer jeden» w końcu ubiegłego roku. A biorąc pod uwagę zerową aktywność organizacji – wiadomością «numer jeden» całego 2012 roku. Nawet na okładce nie ma miejsca dla Jaśkiewicza. W tym numerze Zjazd jest przedstawiony tylko jako … fotoreportaż bliżej środku magazynu. Każdy, kto był obecny na Zjeździe, zrozumie, dlaczego tak było zrobionę. Przyczyną tego stał się brak jakiejkolwiek sensownej informacji ze Zjazdu, brak pamiętnych deklaracji oraz podejmowanych decyzji. I podpis pod jednym ze zdjęć «głos w dyskusji podczas Zjazdu zabrał…» wygląda jak najmniej nieodpowiedni, a co najwyżej – można ten podpis uznać za kłamstwo, bo żadnej «dyskusji» nie było.
Dobrze, że wymyślełi umieścić wywiad z Jaśkiewiczem na półtora strony, który, zresztą, też nie był w stanie podnieść nastrój czytelnikom. W wywiadzie jasne, z jakiego powodu, Jaśkiewicz dużo uwagi poświęca osiągnięciam jeszcze jednolitego ZPB. Nie mając nic do powiedzenia, w słowach Jaśkiewicza znaczące miejsce zajęły minione bezpowrotnie «90-te lata, kiedy ZPB osiągnął dużo» (jednak jak i w całym magazyne, gdzie z 10 strony i do końca są umieszczone tylko artykuły historyczne). Nawet sprzątania cmentarzy Jaśkiewicz domyślił się zapisać jak znaczące osiągnięcie (z prawdziwym odrodzeniem zabytków nie miał i nie ma nic wspólnego). Kierunki samej pracy grupy ze slów Jaśkiewicza pozostoną bez zmian – oświata oraz kultura. Nie więcej i nie mniej, co to znaczy – trudno powiedzieć. Prawdopodobnie – już znane pobieranie pieniędzy z tych, kto przyszedł na kursy języku polskiego, wymagania gotówki od «Wspólnoty Polskiej» na przeprowadzenie imprez. W związku z tym słowa Jaśkiewicza o tym że «dziś trzeba utrzymać osiągnięcia końca 80-tych i początku 90-tych», brzmią fałszywie, gdyż to właśnie on wniósł swój znaczący wkład w upadek struktury, w to że «nie ma entuzjazmu tamtych czasów».
Po skończeniu czytania pierwszej połowy magazyna znika chęć przeglądac go dalej. «Świąteczny» «Magazyn Polski» pokazuje czytelnikowi całą regresje i zamieszanie w nieuznawanym przez Mińsk Związku Polaków, których, najwyraźniej, nie ma możliwośći już zlikwidować.
Foto z magazynu:
Zachowanie tradycji w Lidzkim oddziałe nielegalnego Związku Polaków
Навигация
Предыдущая статья: ← Nie można uciec od samego siebie
Следующая статья: Kartę Polaka wydają gwałcicielom →
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
« Cze | ||||||
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 |
- Czerwiec 2023 (1)
- Maj 2023 (1)
- Kwiecień 2023 (1)
- Październik 2022 (4)
- Wrzesień 2022 (5)
- Sierpień 2022 (5)
- Lipiec 2022 (1)
- Czerwiec 2022 (3)
- Luty 2022 (3)
- Styczeń 2022 (3)
- Październik 2021 (1)
- Wrzesień 2021 (6)
- Sierpień 2021 (1)
- Grudzień 2020 (2)
- Listopad 2020 (4)
- Sierpień 2020 (2)
- Lipiec 2020 (2)
- Czerwiec 2020 (1)
- Maj 2020 (7)
- Kwiecień 2020 (5)
- Marzec 2020 (6)
- Styczeń 2020 (1)
- Grudzień 2019 (3)
- Listopad 2019 (4)
- Październik 2019 (2)
- Wrzesień 2019 (2)
- Sierpień 2019 (2)
- Czerwiec 2019 (1)
- Maj 2019 (2)
- Kwiecień 2019 (3)
- Marzec 2019 (3)
- Luty 2019 (1)
- Styczeń 2019 (1)
- Grudzień 2018 (3)
- Listopad 2018 (2)
- Październik 2018 (1)
- Wrzesień 2018 (4)
- Sierpień 2018 (2)
- Lipiec 2018 (1)
- Czerwiec 2018 (1)
- Maj 2018 (6)
- Kwiecień 2018 (4)
- Marzec 2018 (2)
- Luty 2018 (7)
- Styczeń 2018 (4)
- Grudzień 2017 (2)
- Listopad 2017 (4)
- Październik 2017 (5)
- Wrzesień 2017 (2)
- Lipiec 2017 (3)
- Czerwiec 2017 (5)
- Maj 2017 (2)
- Kwiecień 2017 (2)
- Marzec 2017 (3)
- Luty 2017 (2)
- Styczeń 2017 (4)
- Grudzień 2016 (7)
- Listopad 2016 (3)
- Październik 2016 (4)
- Wrzesień 2016 (4)
- Sierpień 2016 (5)
- Lipiec 2016 (1)
- Maj 2016 (3)
- Kwiecień 2016 (6)
- Marzec 2016 (5)
- Luty 2016 (5)
- Styczeń 2016 (2)
- Grudzień 2015 (6)
- Listopad 2015 (3)
- Październik 2015 (6)
- Wrzesień 2015 (4)
- Sierpień 2015 (1)
- Lipiec 2015 (5)
- Czerwiec 2015 (4)
- Maj 2015 (2)
- Kwiecień 2015 (4)
- Marzec 2015 (8)
- Luty 2015 (6)
- Styczeń 2015 (7)
- Grudzień 2014 (6)
- Październik 2014 (2)
- Wrzesień 2014 (5)
- Sierpień 2014 (5)
- Lipiec 2014 (5)
- Czerwiec 2014 (3)
- Maj 2014 (8)
- Kwiecień 2014 (6)
- Marzec 2014 (9)
- Luty 2014 (7)
- Styczeń 2014 (5)
- Grudzień 2013 (8)
- Listopad 2013 (14)
- Październik 2013 (6)
- Wrzesień 2013 (5)
- Sierpień 2013 (9)
- Lipiec 2013 (12)
- Czerwiec 2013 (10)
- Maj 2013 (15)
- Kwiecień 2013 (15)
- Marzec 2013 (8)
- Luty 2013 (9)
- Styczeń 2013 (7)
- Grudzień 2012 (4)
- Listopad 2012 (6)
- Październik 2012 (4)
- Wrzesień 2012 (8)
- Sierpień 2012 (9)
- Lipiec 2012 (3)
- Czerwiec 2012 (11)
- Maj 2012 (11)
- Kwiecień 2012 (10)
- Marzec 2012 (10)
- Luty 2012 (13)
- Styczeń 2012 (11)
- Grudzień 2011 (5)
- Listopad 2011 (4)
- Październik 2011 (4)
- Wrzesień 2011 (7)
- Sierpień 2011 (9)
- Lipiec 2011 (6)
- Czerwiec 2011 (8)
- Maj 2011 (9)
- Kwiecień 2011 (8)
- Marzec 2011 (7)
- Luty 2011 (10)
- Styczeń 2011 (9)
- Grudzień 2010 (10)
- Listopad 2010 (12)
- Październik 2010 (8)
- Wrzesień 2010 (9)
- Sierpień 2010 (1)
- Lipiec 2010 (9)
- Czerwiec 2010 (9)
- Maj 2010 (8)
- Kwiecień 2010 (18)
- Marzec 2010 (7)
Na okładce jest napis: “Na pierwszej stronie okładki: Prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz” :-))
Pieknie Jaskiewicz wyglada na pierwszej stronie!!! A posiedzenie w Lidzie – bez dwoch zdan.
Z Iriny Walusiowej taka dziennikarka, jak z Tadzia Gawnina baletnica – szalona byla dzialaczka komsomolska, wielbicielka wystawiania wlasnych nog na TV. W Niemczech sie Irka nie zatrzymala, szkoda. Widocznie nadal woli swoich chlopow.
Caly ten Zwiazek jakies wielkie nieporozumienie.
Witam wszystkich!
Mam pytanie i proszę o pomoc. „Help me, please!”
Jaka jest oficjalna strona miesięcznika „Magazyn Polski”? W internecie jest mnustwo stron, i na żadnej nie ma historii czasopisma. A propo potrzebuję informacji o historii czasopisma. Piszę pracę licencjacką na temat „Charakterystyka miesięcznika „Magazyn Poski”, wydawanego przez Związek Polaków na Białorusi (2005-2012)”.
Może okład został zmieniony bez zgody Waluś? W tym bałaganie wszystko może być.
Gdzieś w Internecie widziałem, ale u nas to związek rozdaje