Pogrzeb Świątka

Wczoraj 25 lipca w Pińsku odbyły się uroczystości pogrzebowe kardynała Kazimierza Świątka. W ceremonii żałobnej wzieli udział około 3 tysięcy człowiek. Do Pińsku przybyli biskupie i arcybiskupie z Białorusi, Łotwy, Polski i Ukrainy, białoruscy wierni, przedstawicieli władz Białorusi, polskiego rządu, dyplomaci.

Ceremonia odbyła się na placówce przed katedrą, która nie umieściła wszystkich. Dlatego wiele ludzi poprostu znajdowali się na drodze przed świątynią. Ciało kardynała pochowano w krypcie pińskiego kościoła.

Mszę świętą prowadził były osobisty sekretarz Papieża Jana Pawła II arcybiskup Krakowski kardynał Stanisław Dziwisz, który był blizko znajomy z Kazimierzem Świątkiem. Papież Benedykt XVI wysłał pożegnalny telegram.

Na pogrzebie nie było tylko predstawicieli Związków Polaków na Białorusi. Ani Stanisław Siemaszko, ani Anżelika Orechwo, ani ktoś inny z aktywnych działaczy nie zdołał pryjechać do Pińsku. Jednak Kazimierz Świątek byl honorowym członkiem Związku Polaków jeszcze przed rozłamem organizacji w 2005 roku. Także on był wiceprezesem ZPB w 1990 roku, kiedy Związek tylko powstał.

To świadczy o prawdziwym stosunku dzisiejszego kierwonictwa Związków do historii organizacji, jej zasłużonych członków.