Zupełnie zdezorientowany

Odnaleźliśmy w sieci interesujące wideo, gdzie aktywista inicjatywy „Amnesty International” Piotr Parobiec próbuje wystąpić w obronie dziennikarza gazety „Wyborczej” Andrzeja Poczobuta, który teraz znajduje się w grodzieńskim więzieniu za zniesławienie i zniewagę prezydenta Białorusi. Chłopak prawdopodobnie zupełnie nie znaje się na sytuacji, nie wie kim jest Andrzej Poczobut, w jakim kraju mieszka i jakich interesów broni. Mianowicie temu on liczy, że Poczobut pisał o sytuacji w Ukrainie, za to i cierpi. Ma owsiankę w głowie. Głównym dla Piotra jest pokazać swoją aktywną pozycję społeczną, nie ma różnicy w jaki sposób.

A nam, Polakom białorusi, bardzo przykro. Dla tego że otrzymuje się, że dla Polaków w Polsce nasi problemy nic nie znaczą, jeżeli tylko nie trzeba osiągnąć niektórych swoich celów. Jako przykład – Piotr Parobiec. On usłyszał, że gdzieś gnębią dziennikarza Poczobuta i zdecydował zarobić sobie kolejny punkt polityczny.

Piotr Parobiec – to żywy przykład ofiary politycznej propagandy w polskich mediach, kiedy ludzi wymuszają mieć pożądany punkt widzenia i oni go popierają nie rozumiejąc sytuacji.

A możliwie my czegoś nie wiemy i w Ukrainie jest Andrzej Poczobut, który jest prześladowany przez miejscowe służby specjalne? W Rosji FSB wkrótce złapie swojego Poczobuta. I niedaleko ten dzień, kiedy wrogiem numer 1 w Stanach Zjednoczonych zostanie Osama bin Poczobut.