Minęły wybuchy petard z powodu wizyty szefa kancelarii Prezydenta Polski Adama Kwiatkowskiego w Grodnie, a wśród członków nielegalnego Związku Polaków poszły plotki że nigdy jeszcze tak źle nie traktowano dzieci, których przywieźli z różnych obszarów na występ w Grodnie na wniosek „matki wszystkich Polaków” – Andżeliki Borys.
Znakomici goście i otoczenie Borys demonstracyjnie poszli na obiad do kawiarni H2O obok kilkudziesięciu dorosłych i dzieci, którzy przejechali setki kilometrów, aby wziąć udział w koncercie, kilka godzin znajdowali się na ulicy dla tworzenia efektu tlumu dla polskich panów. W wyniku wilk syty a owca – …, a i nie strasznie… Dalej…