Nerwy Andżeliki Borys nie wytrzymali komunikacji z Mieczysławem Jaśkiewiczem i Zarządem Głównym nielegalnego Związku Polaków na Białorusi. Wygląda na to, że ona w końcu zrozumiała, że zawsze była w tej grze marionetką. I faktycznie straciła najlepsze lata i życie osobiste.
Jak krzyk duszy Andżelika napisała w Facebooku o tym, o czym zawsze pisałiśmy na naszej stronie: Далее…